#6

530 15 0
                                    

Poszliśmy do mnie i..... zaczęłam
J-Dziękuję.
I na niego spojżałam. Zanim zdążył coś powiedzieć przytuliłam go, on odwzajemnił przytulasa. Kiedy już się od siebie oderwaliśmy spojżeliśmy na siebie a centymetry między nami zaczęły się zmniejszać No ale oczywiście tą piękną chwilę musiał ktoś przerwać. Do Kacpra zadzwonił telefon. Szepnął tylko ciche przepraszam i wyszedł z pokoju. Stwierdziłam że posłucham rozmowy.
K-Marcin kurwa musiałeś teraz?!
Ok wiem ze rozmawia z Marcinem.
M-????
K-Co? Ale jak? Nigdy takiego czegoś nie było
M-????
K-Poczekaj za niedługo będę. Eluwina
O co mogło chodzić? Kiedy usłyszałam "eluwina" odeszłam od drzwi. Chlopak tylko powiedział
K-Przepraszam ale musze iść do szkoły zobaczyć o co chodzi. Paa
J-Emm Kacper?
K-Tak?
J-Przyjdziesz potem?
K-Myśle że tak.
J-Dziękuję.
Spojżeliśmy jeszcze na chwilkę na siebie i wyszedł.

Pov Kacper

Po szkole poszliśmy do Julki. Po chwili ciszy Jula powiedziala
J-Dziękuję
Chciałem powiedzieć "nie ma za co" ale ona mnie przytuliła, bez chwili namysłu odwzajemniłem przytulasa. Jak się oderwaliśmy od siebie, spojżeliśmy sobie głeboko w oczy a centymetry miedzy nami zaczęły się zmniejszać. To była przepiękna chwila ale oczywiście musiał ją ktoś popsuć. Dzwonił do mnie Marcin, trochę się zdziwiłem wyszłem z pokoju, odebrałem i odrazu powiedziałem
K-Marcin kurwa musiałeś teraz?!
M-Tak. Stary ktoś na korytarzu wywiesił zdjęcia rozmów Z Tobą i Julka jak piszecie że ty ją wywieziesz do lasu, ze ją zgwałcisz. I tymi wiadomościami zainteresował się dyrektor.
K-Co? Ale jak? Nigdy czegoś takiego nie było
M-No przecież wiem. Ale dyrektor chce z Tobą pogadać natychmiast.
K-Poczekaj za niedługo będę. Eluwina.
Wszedłem do pokoju Julki, przeprosilem, spojżeliśmy sie na siebie i wyszłem.

Skip time>>>>pov Kacper

Kiedy weszłem do szkoły odrazu podbiegł do mnie Marcin i poszedłem z nim do dyrektora. Pokazałem mu wszystkie wiadomości z Julką i wyjaśniliśny całą sytuację. Obejrzeliśmy nagranie z kamery i okazało się że to była Wiktoria. Uh czy ona musi taka być? Po całym zejściu poszedłem na chwilę na boisko z Marcinem. I nagle zapytał
M-Słuchaj stary bo podoba mi sie jedna dziewczyna...
K-Opowiadaj kto to?
M-Taka z naszej klasy...
K-Marcin kurwa gadaj kto to!
M-Lexy...
K-Uuu stary nieźle, zamierzasz jej powiedzieć?
M-Nie wiem, nie wiem czy ona czuje to samo...
K-WIEM *krzyknął* zapoznam Julke z Lexy i się jej zapyta czy jej się podobasz.
M-Genialne. A kiedy chcesz je poznać ze sobą?
K-Planuje jutro w szkole.
M-Fajnie, dobra ja spadam.
K-Eluwina.
Poszedłem szybko do Julki

Pov Julka

Kiedy Kacper wyszedł, martwiłam się bo nie wiedziałam o co chodzi. Minęło już ok 2 godziny od kiedy go nie ma. Przyszedl Kacper. Opowiedział mi o całej sytuacji i nie mogłam uwierzyć co ta Wiktoria zrobiła. Poszlismy ogladac serial A kiedy juz obejzelismy chyba 5 odcinków Kacper musiał już iść. Przytuliłam to na pożegnanie A on oddał przytulasa.
J-To co, widzimy się jutro w szkole?
K-No oczywiście że tak księżniczko *to ostatnie trch ciszej*
J-Paa
K-Eluwina
Poszłam coś zjeść A potem się umyć.

Czemu Kacper nazwał mnie księżniczką? Może ja też mu się podobam..nnie na pewno nie.
Jestem ciekawa kogo jutro poznam, czy mnie polubią, czy będę się dobrze dogadywać?
Z taka myślą zasnęłam

Czy Wszystko Będzie Tak Jak Powinno?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz