⚙️ 16⚙️

604 46 37
                                    

~Zakaz~

Karl wrócił już wczoraj do siebie, a ja i moja mama przez te dni gdy Karla nie było nie odzywałyśmy się do siebie w ogóle, sama nie wiem czemu.

Karl miał przyjść po mnie bo mieliśmy iść na skate park pojeździć sobie i spędzić wspólnie czas.

Zadzwonił dzwonek, wiec pobiegłam otworzyć drzwi. Dobrze wiedziałam że po ich drugiej stronie będzie czekać Karl. Otworzyłam drzwi i nie myliłam się. To był Karl, we własnej osobie.

Przytulialam się do chłopaka a on do mnie.

-Hej - wymamrotałam w jego klatkę piersiową

-Hej-odpowiedział kładąc swoją głowę na mojej

-Nudno było bez ciebie - powiedziałam

-Bez przesady przecież to było tylko 4 dni - powiedział

-Ale ja i tak się stęskniłam-wyznałam szczerze

-Ja też tęskniłem - powiedział

-Czyli to jednak twój chłopak - ulyszlam czyjś głos i już bardzo dobrze wiedziałam kogo jest

Odwróciła a się i zobaczyłam mamę. Ugh czemu ona taka musi być.

-Nie jestem pani córki chłopakiem - oznajmił Karl

-To dlaczego się przytulacie? - zapytała moja mama

-Bo mamy prawo - odpowiedziałam starając się zabrzmieć jak najmniej chamsko

-Gdzie idziecie? - zapytała moja bardziej miękkim głosem

-Na skate park-odpowiedział Karl

-Jak wrócicie chce z tobą Karl porozmawiać - powiedziała poważnie

-Dobrze proszę pani-powiedział lekko wystraszony

Wyszliśmy z domu i zaczęliśmy jechać w stronę skate parku.

-Przepraszam cię za moją mamę - odezwałam się jako pierwsza

-Nie przepraszaj, martwi się o ciebie - powiedział

-Za bardzo się martwi - powiedziałam

-Szczerze trochę boje się rozmowy z twoją mamą-powiedział cicho

Zaśmiałam się lekko pod nosem.

-Spokojnie ona muchy nie skrzywdzi, a tym bardziej ciebie, no chyba że psychicznie, ale fizycznie nie - powiedziałam

-To nie jest wcale pocieszające - stwierdził chłopak lekko śmiejąc się pod nosem

Chłopak złapał mnie za rękę, nie zrobił tego jak wcześniej, zrobił to inaczej, odważniej.

-Co ty na to aby zrobić sobie sesje zdjęciowa? - zapytał

-Z tobą zawsze - powiedziałam chichocząc

Zjechaliśmy na pobocze i zaczęliśmy robić sobie zdjęcia. Były przeróżne, na jednych się wygłupialiśmy, a na drugich byliśmy śmiertelnie poważni, ale od razu po zrobieniu takiego zdjęcia wybuchaliśmy śmiechem.

Karl zapytał mnie czy może wstawić zdjęcia na Instagrama. Odpowiedź dostał pozytywną, ale pod warunkiem że nie będzie widać mojej twarzy.

Wybrał dwa zdjęcia. Jedno gdzie byłam odwrócona tyłem, a drugie miałam zblurowana moją twarz.

karljacobs posted photo on Instagram go check!

Karljacobs
[Dodane dwa zdjęcia, opisane powyżej]

Inna niż wszyscy | Karl x reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz