Wróciłam do domu około 21. Muszę przyznać, że ten dzień był dla mnie męczący. Studiuję kierunek medyczny, więc ćwiczenia praktyczne wykonujemy w parach, oczywiście, na naszym roku jest nieparzysta liczba osób, a ja jako nowa w grupie zostałam wyrolowana. Nie muszę opisywać frustracji, która towarzyszyła mi w tamtym momencie, zwłaszcza, że jedna z dziewczyn na początku zaproponowała mi współpracę. Do miasta w którym studiuję mam godzinę drogi pociągiem, autobusem jeszcze dłużej, więc jedyne o czym marzyłam to o gorącej kąpieli i wypiciu wina, zwłaszcza, że jutro miały odbyć się zajęcia zdalne, co znaczyło, że nie muszę ruszać się z domu.
Po dłuższej chwili pod prysznicem, czułam się znacznie lepiej, otworzyłam wino i wyjęłam lampkę, następnie ułożyłam się wygodnie w łóżku i włączyłam serial na telefonie. W tej chwili oglądałam ,,Nawiedzony dwór w Bly'', w pewnych momentach serce stawało mi w gardle, ale mimo tego, dzielnie brnęłam do końca. Nagle na moim ekranie pojawiło się powiadomienie o wiadomości, zignorowałam ten fakt i przesunęłam palcem w górę, jednak pojawiła się druga wiadomość. ,,Kim do cholery jest ta natarczywa osoba?'' pomyślałam, po czym kliknęłam na wiadomość.
Thomas: Halo?
Thomas: Jesteś tu?
Olivia: Znam Cię?
Thomas: Nie wiem
Thomas: Nieważne jak to ujmę... Zabrzmi to jak szaleństwo
Thomas: Wiele razy przerabiałem to w głowie
Thomas: Zaczekaj chwilę, muszę zaprosić innych, aby się przyłączyli
Thomas: Nie odchodź, proszę
W tym momencie byłam zdezorientowana, może ktoś robi sobie ze mnie żarty pod fałszywym profilem? Lub jest to jakaś kolejna dziwna akcja Oriflame? Przysięgam, że jeszcze jedna osoba napisze mi o tej marce, to zasadzę jej kopa przez telefon.
Cleo został dodany do grupy
Richy został dodany do grupy
Lilly został dodany do grupy
Dan został dodany do grupy
Richy: Hej ho
Lilly: Cześć
Dan: Nie robisz tego na serio, prawda?
Thomas: Zamknij się Dan, proszę
Olivia: Kim WY jesteście? Czego ode mnie chcecie?
Dan: Robi to
Jessy został dodany do grupy
Thomas: Przepraszam, Jessy jesteś daleko na mojej liście
Jessy: Hej wszystkim
Thomas: A więc teraz są wszyscy
Olivia: O co chodzi?
Thomas: Więc, jak to najlepiej teraz powiedzieć?
Dan: Hm, takie niesamowite
Lilly: Kim jesteś? Skąd znasz moją siostrę? Co się z nią dzieje? Co Ty jej.....
Olivia: O czym Ty mówisz?
Cleo: Lilly... Uspokój się
Thomas: Chcemy wiedzieć, skąd znasz Hannę Donfort?
Olivia: Nie znam jej, pierwszy raz o niej słyszę, chyba mnie z kimś pomyliliście
Dan: Poważnie ludzie?
Więc jednak nie jest to reklama, gorzej, jest to banda świrów, próbujących wmówić mi na siłę, że znam ich przyjaciółkę. Lilly sugeruje mi nawet uprowadzenie jej siostry. Przestraszyłam się, ale wiedziałam, że w razie problemów w policją, mam zapewnione alibi, ponieważ dokładnie 3 dni temu, spędziłam cały dzień ze swoją przyjaciółką w górach i miejscach publicznych typu restauracja.
CZYTASZ
Duskwood/Jesteś
FanfictionPewnego dnia w Duskwood zaginęła dziewczyna - Hannah Donfort. Trzy dni po zaginięciu jej chłopak dostaje z jej numeru, wiadomość z tajemniczym numerem telefonu. Opowiadanie inspirowane grą, w rozmowy będę wplatać swoje własne dialogi kiedy, co i jak...