108 (maraton ³/3)

496 23 22
                                    

Cardan: *idzie do Taryn, która rozmawia z jakąś pixie*

Też Cardan, wyobrażając sobie że rozmawia z kochaną Jude: Cześć kochanie, co u ciebie słychać? Już wszystko w porządku?

Taryn, zdziwiona: Co miało być nie w porzą-

Cardan: Mówiłem ci, że przepięknie dziś wyglądasz, kWiAtuSzkU?

Taryn: Hmm...

Cardan: Coś się stało, że jesteś taka cichutka? Chociaż nie, nic nie mów, tym lepiej dla mnie. Chodź tu do mnie, pocałuj mnie, stęskniłem się od wczoraj...

Taryn: Emmm...

Cardan: Ej no, dlaczego taka jesteś? Miałem wrażenie, że ci się wczoraj podobało... Chyba że... Poprawić ci humor?... ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Taryn: Co.

Cardan: No wiesz, za tronem...

Taryn: CO ZA TRONEM.

Cardan: Nie pamiętasz? Jest tam śliczne łóżko... Duże... Wygodne. Pamiętam, że ci się podobało. Zresztą mi też... Mmm~

Taryn: Przestań już. TO JA TARYN.

Cardan: *zapowietrza się* SERIO? O matko, przepraszam szwagierko, zapomnij o czym mówiłem...

I tak oto Cardan podrywał naszą śliczną Taryn ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Kolejne talksy również będą trzyrozdziałowe, mam nadzieję, że również się spodobają, starałam się najbardziej jak mogłam XDDD
Kolejny o 16 🔥

Okrutny Książę ~ TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz