109 (maraton ⅓)

494 22 31
                                    

*Jude, pod wielką prośbą Vivi, poszła na kurs jazdy autem. Mimo wiedzy, że to i tak jej się nie przyda, poszła na to z czystych nudów oraz ciekawości, czego by się uczyła, gdyby nie Madok, który wbił do jej matki paręnaście lat wcześniej. Jej instruktorem był mężczyzna mniej więcej w wieku Cardana*

Instruktor: Dzień dobry, Pani Duarte-Greenbriar. Zapraszam na kolejne godziny jazdy.

Jude: Nazywam się Jude. I dziękuję.

Instruktor: No dobrze... Jude. Więc wejdźmy do auta. Albo wcześniej sprawdźmy stan auta. Sprawdźmy olej silnikowy.

Jude: Nie wolno sprawdzać oleju podczas włączonego auta.

Instruktor: Otóż to. Teraz wsiadajmy.

Cardan: *całuje Jude w policzek na szczęście, czekając na parkingu*

Instruktor: Więc co najpierw robimy?

Jude: Zapinamy te czarne pasy.

Instruktor: Otóż to, już Pani pomagam.

Instruktor: *zapina Jude, uśmiechając się przy tym*

Jude: *odwzajemnia uśmiech*

Instruktor: A teraz jedzie-

Cardan: *wchodzi do środka, siada na środkowym siedzeniu, ręce rozkłada na dwa fotele, zakłada nogę na nogę*

Instruktor: Co Pan robi?

Cardan: Postanowiłem jednak, że będę towarzyszył mojej ŻONIE przy jeździe próbnej.

Instruktor: Eee... No dobrze, w porządku, tak, tak. A więc, Jude...

Cardan: Pani Greenbriar, nie żadna Jude. Pani Greenbriar.

Jude: ...

Jude: Możemy zacząć?

Instruktor: Dobrze. Tak, tak, otóż to. Teraz co należy zrobić?

Jude: Ustawić na tej dziwnej skrzynce jedynkę.

Instruktor: Dokładniej na skrzyni biegów, ale właściwie to tak.

Jude: *zamiast jedynki ustawia na piątkę i mocno targnęło autem, Jude prawie uderzyła się o kierownicę, Cardan złapał się kurczowo foteli, by nie wylecieć*

Instruktor: Źle, źle, za szybko, nie to! Pokażę Pani jak to się robi. Kładzie Pani rękę i wpierw trzeba wyczuć luz, a później...

Cardan: Nie dotykaj jej, cwelu.

Instruktor: Słucham? Ale muszę, niby jak inaczej nauczy się skrzyni biegów?

Cardan: Nie obchodzi mnie to, rozrysuj to, zaśpiewaj, ale żadnego dotykania.

Jude: Cardan...

Cardan, ciągnąc: Powtarzam, nie tykaj jej, to moja żona.

Instruktor: ಠಿ_ಠ


Przepraszam za pół godzinne opóźnienie, zapomniałam 🥴🥴🥴
Kolejne o 18 🔥🔥 🛐

Okrutny Książę ~ TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz