2

196 7 36
                                    

Budzik nie dzwonił.

Obudziłaś się przez odczuwalne ciepło na twojej twarzy, które spowodowane jak się okazało było słońcem. Usiadłaś na łóżku. Rozciągnęłaś się i przetarłaś oczy. Przez chwile miałaś chwilową zawiechę i patrzyłaś się w głąb swojego pokoju.

-Która to już godzina? - wymamrotałaś.

Nadal zaspana, wziełaś telefon, który leżał na szafce nocnej obok łóżka. Włączyłaś komórkę a na ekranie widniała godzina

-12?! Przecież to nierealne.

Zerwałaś się z łóżka i poszłaś do łazienki wziąść poranny prysznic.

Zeszłaś do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia. Postawiłaś tym razem na klasykę czyli płatki I mleko.

Gotowy posiłek postawiłaś na blat stołu w jadalni. Odblokowałaś telefon I weszłaś w konwersację

Do Chaezu❤: Hejka, mam nadzieję, że już nie śpisz. Spotkamy się o 13 przed galerią?

Od Chaezu❤: Siemka, już zaczynam sie szykować. Do zobaczenia.

Odłożyłaś telefon spowrotem na miejsce i zajadałaś się swoim, jakże pożywnym śniadaniem.

Po skończonym posiłku wróciłaś do swojego pokoju. Otworzyłaś szafę z której wydobyła się lawina ubrań.

- Nosz kur.. przecież były na wieszakach

Postawiłaś na białą sukienkę, i oczywiście skarpetki by nie poobdzierać sobie pięt.

Postawiłaś na białą sukienkę, i oczywiście  skarpetki by nie poobdzierać sobie pięt

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Zrobiłaś lekki makijaż ( kreska, rzęsy, róż i rozswietlacz ).

Zeszłaś na dół. Wziełaś torebkę, klucze i telefon. Założyłaś Nike i wyszłaś z domu zakluczając za sobą drzwi. Otworzyłaś auto I odjechałaś.

Na miejscu

- Siema Chaezu!

Objęłaś dziewczynę

- No witaj Y/n haha

-no to jak ? Gdzie idziemy najpierw?

-Może po jakieś sukienki ?

- No spoko.

Poszłyście do najbliższego sklepu w którym zobaczyliście jakieś sukienki. Od razu zauważyłaś TĘ czerwona, idealną sukienkę

- moja droga Ja zaklepuję tą - wskazałaś na manekin, na którym widniała suknia.

- ehh ty zawsze musisz brać to co najlepsze.

Przewróciłaś oczy, z lekkim uśmiechem.

~ jakiś czas później~

- stara, moja wypłata właśnie poszła w świat.

- weź nawet nie mów.

-jestem padnięta...

Stay With MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz