Biegłaś do auta, aż nagle dogonił cię Han. Złapał cię za rękę I oparł o drzwi samochodu.
UM..trochę niezręcznie...
- powiesz?
- możeee
Chłopak lekko przybliżył swoją twarz do twojej. Dzieliły was centymetry.
- a teraz?
- Dobra, dobra, powiem. Tylko um.. ten.. idz sobie... wsiądź do auta.
Jak powiedziałaś tak zrobil. Po chwili oboje znaleźliście się na swoich miejscach.
-no więc?
- em..no to ten gdy chciałam cię wynieść z mojego pokoju już chyba odleciałeś ale jednak nie bo złapałeś mnie ze rękę, pociągnąłeś do siebie i wtulona w ciebie wtedy byłam.
Powiedziałaś na jednym wdechu. Nie zdziwiłabyś się gdyby chłopak nie załapał.
-Jezu....przepraszam.
-spoko, było minęło.
Wyjechaliście z parku lecz zatrzymałaś się po chwili na czerwonych światłach.
Po chwili chłopak przesunął się do ciebie przez co lekko przesunęłam się w dół siedzenia. Między wami były milimetry, tyle brakowało by wasze usta się złączyły.
- Pasy, kochana.
Han chwycil twój pas i zapiął go wracając na swoje miejsce. Zdziwiona tym co sie właśnie stało patrzyłaś się na niego wielkimi oczami.
- nie mów na mnie kochana.
Po chwili milczenia zdołałaś cos z siebie wydusić.
Gdy dojechałaś już na swoją posesję. Wysiadliscie z auta, otworzyłaś drzwi i weszliscie jednocześnie do domu.
- więc dziś możesz u mnie zanocowac.
- nie musisz.
- zawsze mogę zmienić zdanie.
-nie! To znaczy nie trzeba, dziękuję Ci.
- Okej, a więc ty śpisz tu..
Nie było dane ci dokończyć, chłopak od razu pobiegł do twojego pokoju.
-cale szczęście, że posprzątałam.
Szepnęłaś do siebie. Poszłas wziąść prysznic i przebrać się w piżamę. Gdy wróciłaś do swojego pokoju. Han spał już na twoim łóżko. Usiadłaś na fotel, który znajdował się nieopodal łóżka. Wpatrywałaś się w śpiącego Hana, który wygląda przeuroczo. Lecz po chwili wyrzuciłaś tę myśl z głowy i wtulona w siedzenię zasnęłaś.
CZYTASZ
Stay With Me
Teen FictionJesteś Y/N, masz 20 lat i mieszkasz w Korei Południowej. Pracujesz wraz ze swoją przyjaciółka w biurze. Uwielbiasz taniec i spiew. Całkiem przypadkiem kogoś poznajesz. Czy ta osoba zmieni twoje życie na zawsze?