14

102 4 2
                                    

Byłaś w opuszczonym budynku, nagle ktoś chwycil cię mocno za rękę przez co straciłaś równowagę i w momencie spadłaś na podłogę. Napastnik podszedł do ciebie z nożem w ręku. -No cóż chyba ta piękna buźka zostanie pocharatana.- mężczyzna zaczął przybliżać ostrzę do twojej twarzy z której powoli lała się krew.


-

AAA!

Od razu się obudziłaś. Co chyba również zbudziło Hana.

- Jezus, y/n wszystko w porządku?

-Ta.

Rozjarzalas się po pokoju. Zauważyłaś się nie siedizlas na fotelu lecz w łóżko koło HANA.

-Czekaj, czemu jestem tu a nie tam?

-a co? Źle? Hah

Spojrzałaś na niego morderczym spojrzeniem, przez co chłopak od razu wszystko ci wyśpiewał.

- Gdy szłem w nocy. Wiesz. Do łazienki, no to jak wracałem zobaczyłem, że cała dygoczesz z zimna, więc przeniosłem cię na łóżku.

-Oh... okej.

Wstałaś I podeszłaś do szafy by wybrałać ubrania. Postawiłaś na coś luźnego.

Przebrałaś się, oczywiście w łazience

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przebrałaś się, oczywiście w łazience. Zeszłaś na dół. Zrobiłaś sobie płatki oraz jakże by inaczej Hanowi również.

-jak się czujesz?

- spoko.

-wychodzisz dziś gdzieś ?

- Nie wiem.

- Czyli... raczej nie?

-nie.

-a, okej.

-żryj szybciej.

-spokojnie.

Gdy juz zjedliscie sniadanie chłopak poszedł do domu. Nie chcial byś ty go odwiozła, ogólnie jeśli chodzi o jego życie prywatne too praktycznie nic o nim nie wiedziałaś, był i jest strasznie tajemniczy, nie zdradza zbyt wielu rzeczy o sobie. Jedynie co wiesz to, że ma na imię Han.

Totalnie jak jakiś anonim...

Z jednej strony cię to przerażało, ale z drugiej może lepiej by tak zostało. Może o tobie zapomni i będziesz żyć jak dawniej.... w spokoju..

Stwierdziłaś, że pojedziesz do swojej ulubionej hali. Poćwiczyć, potańczyć.

Przed tym zrobiłaś sobie jakiś szybki i lekki makijaż, wziełas torbę a do niej portfel... tak na wszelki oraz jeszcze wodę, klucze I telefon.

Była już godzina 12.

Zakluczowałaś drzwi. Wsiadłaś do auta I odjechałaś.

Gdy byłaś już na miejscu zaparkowałas pojazd przed budynkiem i weszłaś do środka.

Puściłaś swój ulubiony kawałek I poniosłaś się muzyce....

Stay With MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz