Dla Jaya i Nyi to był ważny dzień. Tego dnia miał odbyć się casting do ról Romea i Julii i zależało im na tym, aby je dostać. Reszta paczki mocno w nich wierzyła i wszyscy im kibicowali, w tym celu przyszli nawet z nimi do sali muzycznej, by zobaczyć ich występ.
- Szczerze, to się trochę denerwuję. - Przyznała Nya.
- Spokojnie, trema to coś normalnego. - Odpowiedziała Pixal.
- I pamiętaj, że przyszliśmy tu dla ciebie i dla Jaya, bo jesteśmy waszymi największymi kibicami. - Powiedziała Skylor.
- Dzięki. - Jay i Nya się uśmiechnęli.
W castingu chodziło o to, że poza dobrą grą aktorską liczył się też talent wokalny i dlatego pary musiały przedstawić piosenki, które mogłyby pasować do ról głównych bohaterów.
Niestety pech chciał, aby przed nimi byli w kolejce byli Chamille i Griffin, a Nya i Jay jeszcze się nie spodziewali, że konkurowanie z nimi nie będzie łatwe i nie chodziło o to, kto się bardziej nadaje, ale o coś zupełnie innego.
Chamille i Griffin weszli na scenę i na znak, że mogą zaczynać, z głośników popłynęła muzyka. Nya rozpoznała tę melodię i zaczęła mieć co do tego złe przeczucia.
We were both young when I first saw you
I close my eyes and the flashback starts
I'm standin' there
On a balcony in summer air...- Oni kradną naszą piosenkę! - zdenerwowała się Nya.
- Za chwilę nasza kolej, jeśli zaśpiewamy to samo, wyjdzie tak, jakbyśmy to my powtarzali ich pomysł na piosenkę. - Jay również był zdenerwowany.
- I co teraz zrobimy? - spytała Nya.
Jay zastanowił się przez chwilę.
- Pamiętasz ,,Nie patrzę w dół"? - spytał po chwili.
- Jak mogłabym zapomnieć, puszczałeś mi tę piosenkę na okrągło. - Odpowiedziała Nya.
Nadeszła ich kolej. Włączyli muzykę i zaczęli śpiewać.
Natalia Szroeder & Liber - Nie patrzę w dół
[Nya]
Zgubić nas może,
Jedno spojrzenie w dół
Postaram się
Z resztek nadziei,
Uszyć bezpieczny strój
Ochronić Cię
Ściąga nas do ziemi coś,
Za najdrobniejszy błąd
Płacimy tym, co świat nam dał
Jak ruszyć dalej stąd?Nie patrzę w dół
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół
Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc
By iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
[Jay]
Idź, i nie daj się złamać
Już nigdy nie przestawaj, idź
Bądź niepokonana, utkana dla nas cienka nić,Po której stąpamy,
Pod nami przeciwności tłum
Idź dalej przed siebie
I nie spoglądaj w dół
Ściąga nas do ziemi coś,
Za najdrobniejszy błąd.
Płacimy tym, co świat nam dał
Jak ruszyć dalej stąd?
Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół,Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc,
By iść przed siebieIść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
[Nya]
Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów.Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc.
Nie patrzę w dół!
[Jay i Nya]
Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół,Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc,
By iść przed siebieIść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebieNie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół,Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc
Głośne brawa rozniosły się po całej sali.
- Byliście świetni! - usłyszeli od pozostałych, gdy zeszli ze sceny.
- Może jeszcze uda nam się zdobyć te role. - Powiedziała Nya.
Teraz zostało im tylko czekać do końca castingu na wyniki.
Na początek były wymieniane postacie z najmniejszą ilością kwestii i te drugoplanowe.
- A główne role otrzymują Jay i Nya! - ogłosiła wszem i wobec pani Beifong.
- Udało się! - ucieszyła się Nya i przytulili się mocno z Jay'em.
- Brawo Nya, brawo Jay! - krzyknęła Skylor.
- Wiedziałem, że wam się uda! - krzyknął jeszcze Kai.
Pani Beifong podeszła do nich.
- Gratuluję wam, świetnie sobie poradziliście i stanęliście na wysokości zadania wczuwając się w rolę dwojga młodych, zakochanych w sobie ludzi, którzy mimo przeciwności losu chcą być razem i chcą im stawić czoła, jak prawdziwi Romeo i Julia. Teraz liczę, że kiedy wystawimy tę sztukę, wybierzecie na nią równie piękną piosenkę. - Powiedziała.
- Oczywiście, że tak! - Oboje przytaknęli.
Rzeczywiście, Jay'owi i Nyi udało się razem stawić czoła przeciwnościom i dla nich to był koniec, ale dla innych to był właśnie początek, w końcu pewna osoba dobrze wiedziała, że wredną małpą można być na różne sposoby.
CZYTASZ
W rytmie szkoły
Teen FictionZaczyna się nowy rok szkolny. Dla Skylor Chen, typowej szarej myszki zapowiada się jak każdy inny: kolejny rok samotności, znoszenia Chamille, królowej szkolnych korytarzy, której uprzykrzanie życia Skylor daje ogromny ubaw. Nikt tego nie wie, ale S...