13. Bo wierzę w to, że mamy w sobie tę moc

100 9 3
                                    

Dla Jaya i Nyi to był ważny dzień. Tego dnia miał odbyć się casting do ról Romea i Julii i zależało im na tym, aby je dostać. Reszta paczki mocno w nich wierzyła i wszyscy im kibicowali, w tym celu przyszli nawet z nimi do sali muzycznej, by zobaczyć ich występ.

- Szczerze, to się trochę denerwuję. - Przyznała Nya.

- Spokojnie, trema to coś normalnego. - Odpowiedziała Pixal.

- I pamiętaj, że przyszliśmy tu dla ciebie i dla Jaya, bo jesteśmy waszymi największymi kibicami. - Powiedziała Skylor.

- Dzięki. - Jay i Nya się uśmiechnęli.

W castingu chodziło o to, że poza dobrą grą aktorską liczył się też talent wokalny i dlatego pary musiały przedstawić piosenki, które mogłyby pasować do ról głównych bohaterów.

Niestety pech chciał, aby przed nimi byli w kolejce byli Chamille i Griffin, a Nya i Jay jeszcze się nie spodziewali, że konkurowanie z nimi nie będzie łatwe i nie chodziło o to, kto się bardziej nadaje, ale o coś zupełnie innego.

Chamille i Griffin weszli na scenę i na znak, że mogą zaczynać, z głośników popłynęła muzyka. Nya rozpoznała tę melodię i zaczęła mieć co do tego złe przeczucia.

We were both young when I first saw you
I close my eyes and the flashback starts
I'm standin' there
On a balcony in summer air...

- Oni kradną naszą piosenkę! - zdenerwowała się Nya.

- Za chwilę nasza kolej, jeśli zaśpiewamy to samo, wyjdzie tak, jakbyśmy to my powtarzali ich pomysł na piosenkę. - Jay również był zdenerwowany.

- I co teraz zrobimy? - spytała Nya.

Jay zastanowił się przez chwilę.

- Pamiętasz  ,,Nie patrzę w dół"? - spytał po chwili.

- Jak mogłabym zapomnieć, puszczałeś mi tę piosenkę na okrągło. - Odpowiedziała Nya.

Nadeszła ich kolej. Włączyli muzykę i zaczęli śpiewać.


Natalia Szroeder & Liber - Nie patrzę w dół

[Nya]

Zgubić nas może,

Jedno spojrzenie w dół

Postaram się

Z resztek nadziei,

Uszyć bezpieczny strój

Ochronić Cię
Ściąga nas do ziemi coś,

Za najdrobniejszy błąd
Płacimy tym, co świat nam dał
Jak ruszyć dalej stąd?

Nie patrzę w dół

Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk

I mądrych słów
Nie patrzę w dół
Bo wierzę w to,

Że mamy w sobie tę moc
By iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie


[Jay]

Idź, i nie daj się złamać
Już nigdy nie przestawaj, idź
Bądź niepokonana, utkana dla nas cienka nić,

Po której stąpamy,

Pod nami przeciwności tłum
Idź dalej przed siebie
I nie spoglądaj w dół
Ściąga nas do ziemi coś,
Za najdrobniejszy błąd.
Płacimy tym, co świat nam dał
Jak ruszyć dalej stąd?


Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół,

Bo wierzę w to,

Że mamy w sobie tę moc,
By iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie


[Nya]

Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów.
Nie patrzę w dół, Bo wierzę w to,
Że mamy w sobie tę moc.
Nie patrzę w dół!


[Jay i Nya]

Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół,

Bo wierzę w to,

Że mamy w sobie tę moc,
By iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
Iść przed siebie
Nie patrzę w dół,
Na cienkiej linie
Trzymam się Twoich rąk
I mądrych słów
Nie patrzę w dół,

Bo wierzę w to,

Że mamy w sobie tę moc

Głośne brawa rozniosły się po całej sali.

- Byliście świetni! - usłyszeli od pozostałych, gdy zeszli ze sceny.

- Może jeszcze uda nam się zdobyć te role. - Powiedziała Nya.

Teraz zostało im tylko czekać do końca castingu na wyniki.

Na początek były wymieniane postacie z najmniejszą ilością kwestii i te drugoplanowe.

- A główne role otrzymują Jay i Nya! - ogłosiła wszem i wobec pani Beifong.

- Udało się! - ucieszyła się Nya i przytulili się mocno z Jay'em.

- Brawo Nya, brawo Jay! - krzyknęła Skylor.

- Wiedziałem, że wam się uda! - krzyknął jeszcze Kai.

Pani  Beifong podeszła do nich.

- Gratuluję wam, świetnie sobie poradziliście i stanęliście na wysokości zadania wczuwając się w rolę dwojga młodych, zakochanych w sobie ludzi, którzy mimo przeciwności losu chcą być razem i  chcą im stawić czoła, jak prawdziwi Romeo i Julia. Teraz liczę, że kiedy wystawimy tę sztukę, wybierzecie na nią równie piękną piosenkę. - Powiedziała.

- Oczywiście, że tak! - Oboje przytaknęli.

Rzeczywiście, Jay'owi i Nyi udało się razem stawić czoła przeciwnościom i dla nich to był koniec, ale dla innych to był właśnie początek, w końcu pewna osoba dobrze wiedziała, że wredną małpą można być na różne sposoby.




W rytmie szkołyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz