13. Wiewiórka

10 4 0
                                    

Przyszła zima

Z nutką nostalgii
wspominam te czasy,
gdy obie przemierzałyśmy lasy,
korzystając z ostatnich ciepłych dni.

Ty, jak naładowana, latałaś
po wszystkich stertach liści.
Mi ewidentnie brakowało ładowarki,
bo jedynie na słońcu się grzałam.

Mimo to obie lubiłyśmy
te spacery jesienne.
Zbierałyśmy słoneczne liście
i chwytałyśmy czas na fotografii.

Przyszła zima,
ja zmarzłam,
drzwi zamknęłam,
za winą termometra
się skryłam.
Stworzyłam zaporę
z kubków po herbacie
i opinii lekarza.

A potem jak głupia
szukałam na śniegu
wiewiórki śladów.
Niestety, nie znalazłam.

_______

Hajko!

Wiersz prosty. Bardzo prosty. I zbyt ckliwy. Nie podoba mi się.
Ale nie mogłam nic lepszego wymyślić o wiewiórce.

Trzymajcie się Robaczki!

Dywan z liściOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz