- I po tym, jak przestali się do siebie odzywać, ona przyjechała specjalnie, żeby "pogadać"?? - zapytała oburzona Elle.
- Tak! Ale Codah się uparł i stwierdził, że z nią porozmawia - dodałam, biorąc łyk herbaty. - Jeszcze Dante go popierał. Podobno Molly mu się kiedyś podobała, ale nigdy się do tego nie przyznał.
- Poryta sytuacja, powiem ci.
- Jeszcze okazało się, że ona w domu w Orleanie ma remont, a jako że jest na nauczaniu domowym, nie ma dla niej najmniejszego problemu, żeby zostać w Biloxi na 3 tygodnie, bo zamieszkała u jakiejś koleżanki. Przecież ja dostanę szału.
- Zazdrosna jesteś, co? - zaśmiała się.
- No jestem, a jak mam nie być? Przyjaciele z dzieciństwa, byli ze sobą i jeszcze teraz laska wraca do niego z zupełnie innego miasta!
- Ale jak byli razem, to Codah nie był nią szczególnie zainteresowany. Zerwał z nią. Spójrz, jak on cię kocha. Miał rację, nie masz o co się martwić.
- Jesteś pewna?
- Możesz mieć ją na oku, ale zachowaj pewność siebie.
- Pff, ja zawsze jestem pewna siebie.
Rozmowy z Ellie zawsze pomagają. Ona jest wspaniała!
Codah umówił się w sobotę na spacer z Molly. Skręca mnie, jak o tym myślę! No ale przecież mu nie zabronię. Spotkali się po południu, a ja tylko czekałam na jakiekolwiek powiadomienie w telefonie, że już po wszystkim. Próbowałam się czymś zająć, ale wyjście na bieganie było ryzykowne, żeby ich nie spotkać. Więc usiadłam w salonie i zaczęłam szukać czegoś na Netflixie.
- Co będziesz oglądać? - zapytała mama, wychodząc z kuchni.
- Jeszcze nie wiem - odparłam.
Raczej było słychać po mnie, że jestem zła.
- Córcia, wszystko w porządku?
- Nie do końca - westchnęłam.
- Chodź ze mną do kuchni, zrobimy ciasteczka i pogadamy. Co ty na to?
Uśmiechnęłam się lekko i wstałam z kanapy. Potem zaczęłyśmy już przygotowywać składniki.
- No więc, co się stało?
- Od czego by tu zacząć...
Opowiedziałam jej w skrócie, co mi siedziało na sercu. Chociaż z jednej strony wiedziałam, że nie powinnam opowiadać na lewo i prawo o tym, co się działo pomiędzy Codah a Molly, ale z drugiej strony nikomu poza Elle i mamą nie miałam zamiaru o tym mówić, a są to dla mnie zaufane osoby i mam 100% pewności, że one nie będą tego rozpowiadać.
- Kochanie, jeżeli Elle powiedziała, że nie masz o co się martwić, to najprawdopodobniej jest to prawda. Przyjaciółka to przyjaciółka, Codah nie chce od niej nic więcej, mimo że trzyma go sentyment z dzieciństwa. Molly dużo dla niego znaczyła, to wszystko. Twój tata też ma przyjaciółki w Japonii, z którymi pracuje, na przykład ciocia Mayumi.
- Ona nie jest z nami spokrewniona?
- Coś ty!
- Masz duże zaufanie do taty. Jest na drugim końcu świata, a ty nie jesteś zazdrosna?
- Byłam przez bardzo długi czas, ale spojrzałam na to z innej strony. Chcę, żeby tata mi ufał, bo kocham go nawet jeżeli jest w innym kraju. Mam przecież kolegów, chociażby we własnej restauracji i nie chcę, żeby tata czuł się niepewnie, bo nie ma do tego powodu. Dlatego w końcu się przyzwyczaiłam i zaufałam twojemu ojcu.
CZYTASZ
Listen to love
Teen FictionMa przyjaciółkę, chłopaka i wspierającego kuzyna. Wydawać by się mogło, że wszystko jest w porządku. Ale czy na pewno? Przecież w okresie nastoletnim wiele może się zmienić, poznaje się dużo nowych osób. Jedną z nich będzie Codah Dawson, który obok...