Rozdział 3. Głowa w chmurach.

354 32 4
                                    

Dwie godziny temu, Crystal Page zakończyła swą rozmowę z tatą.

Pogrożona w myślach, zastanawiała się nad słowami, które powiedział, a raczej propozycją.

Nigdy nie brała pod uwagę studiów, dalej niż miasto, w którym żyje. Dalej, niż Denver.

Ale Oxford i Cambridge...

Każdy uczeń, który chce być najlepszy w swych przyszłych pracach, wybiera te studia, bo wie, że one najlepiej go przygotują. Osoby, które z nich wychodzą, zdobywają nominacje do nagród w swych dziedzinach. Zakładają najlepsze kancelarie, ratują ludzkie życia, a pracodawcy biją się o takich ludzi by mieć ich pod swoje skrzydła. Twarze absolwentów tych szkół są pokazywane w telewizji, gazetach i mowa o nich głośno w każdych źródłach.

To jak spełnienie największych marzeń.

Nie brała pod uwagę takich studiów, bo wie, że i tak, by się nie dostała.

Jednakże, dlaczego od rozmowy z tatą, nie może przestać o nich myśleć. Jakby cichy głos w głowie chciał, aby
spróbowała.

— Wyłączyłaś już film?

Do pokoju wszedł Michael, który do tej pory spędzał swoje popołudnie w  domu dziewczyny.

Crystal pomimo, iż usłyszała głos chłopaka to nie zrozumiała znaczenia słów jakie wypowiedział.

— Przepraszam co mówiłeś?— odezwała się, patrząc na sylwetkę przyjaciela.

— Zapytałem czy włączyłaś już film. — odpowiedział jej, wskazując palcem w stronę otwartego laptopu.

— Ahh... jeszcze nie już to robię.

Nastolatka sięgnęła po urządzenie, by odpalić film. Lecz w tej samej chwili odezwał się Michael, zadając pytanie, które ją zbiło z wykonywanej czynności.

— Page, może pójdę do domu?

— Nie, zostań jak chcesz. —  mówi, starając się przekonać by tak uczynił.

Jednakże on odstawia miskę pełną popcornu, którą specjalnie poszedł zrobić na stolik.

— Twoje myśli są w chmurach, wątpię byś skupiła się na oglądaniu.— zaczął i wycofał się od stolika — przełożymy do innym razem.

— Mogę spróbować się skupić. — uśmiechnęła się promiennie, czując się w głębi duszy okropnie.

— Nie musisz, pobądź jeszcze w nich, jeśli ci to pomoże.

—Następnym razem pooglądamy dwa filmy, obiecuję. — rzekła dla pocieszenia.

— Jak dla mnie, brzmi świetnie.

Chłopak ucieszył się z jej propozycji. Tak samo jak ona ucieszyła się z tego, że był wobec niej wyrozumiały.

Pomimo, że wiedział dlaczego tak się zachowuje, nie pociągnął tematu. Tylko odpuścił aby w samotności wszystko sobie przemyślała.

Michael Davies w oczach Crystal, był aniołem. Chociaż nie raz dziewczyna miała ochotę go zabić. To większości przypadków chłopak dosłownie jak anioł pojawiał się w chwilach, gdy ona tego potrzebowała. I odpuszczał kiedy czuł, że potrzebuję samotności.

Tak samo jak w tej chwili.

Chłopak pożegnał się z dziewczyną i z uśmiechem na twarzy wyszedł z jej pokoju.

Zaś ona przez krótką chwile popatrzała w otwarte drzwi. W pustą przestrzeń, nasłuchując kroków jakie postawiał.

Kiedy stały się one ciche, wręcz nie usłyszane jej wzrok powędrował na otwarty laptop.

IT'S COMPLICATED [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz