(Perspektywa USA)
No tak. Rosja chcę się ze mną spotkać. Ciekawe co ode mnie chcę. To nie typowe u niego, żeby kogoś tak sam z siebie zapraszał. Co się stało, że teraz tak nagle mu się tego zachciało? Nie wiem. Ale cóż raz się żyje.Jeszcze się jąkał. Dziwne. Kiedy wyszłem z domu udałem się do żabki skoro miałem jeszcze trochę czasu (why not) bo naszła mnie ochota na Hot-doga. Wylazłem z Żaby z dużym Hot-dogiem (Kabanos i Keczup z 1000 wysp jakby co) i podczas drogi do Klubu delektowałem się nim.
Doszedłem już do Klubu gdzie czekał już na mnie Rosja i najwidoczniej mnie zauważył bo na mój widok się uśmiechnął i lekko zarumienił.(Perspekrywa Rosji)
Czekałem na USA już od 30 minut i wkońcu się doczekałem. Szedł w moją stronę jedząc...Hot-doga z żabki?! Cóż uśmiechnąłem się na jego widok i poczułem jak lekko się rumienię.
U -Hej- przywitał się kiedy do mnie bliżej podszedł. Serce zaczeło mi mocniej bić.
R - H...hej- Kurwa znowu zaczynam się jąkać.
U - Co z tobą? Nigdy tak się nie jąkałeś.- powiedział. Ja pierdole jak mu to powiedzieć? Chciałem mu to powiedzieć później. Czuje jak rumienie się jeszcze mocniej. USA patrzy na mnie i przykłada mi swoją rękę do czoła.
U - Ty chory chyba będziesz- oznajmił zmartwiony.
R - N..nie to nie przez to jestem czerwony na ryju- odezwałem się spuszczając wzrok na podłogę.
U - To co się stało?- zapytał biorąc mnie za ręce.
R -Nie wiem jak Ci to powiedzieć...-
U -Powiedz proszę.- nalegał.
Wziąłem głęboki oddech. Chciałem powiedzieć mu to później by się nastawić psychicznie na ewentualną odmowę ale chciałem mieć to już za sobą. Popatrzyłem znowu na jego piękną twarzyczkę. Patrzył na mnie tyk niewinnym i zmartwionym wzrokiem. Zdecydowałem się, że powiem mu to teraz. Co będzie to będzie. Przyciągłem go do siebie na co ten otparł zdziwieniem ale nie próbował się wyrwać.
R - Nie będe owijał w bawełne. Podobasz mi się.- Oznajmiłem stanowczym tonem. USA patrzył sie na mnie zszokowany. No tak...Sam siebie zaszokowałem, że w końcu to wyznałem. Po chwili USA cały się zarumienił i schował swoją Twarz w moją koszulkę.
R -Ej...wszystko okej?-
U -Jest nawet lepiej niż okej.- Odpowiedział szczęśliwym tonem USA.
I to na tyle 7 rozdziału. Sorka jeżeli jest słaby. W 8 rozdziale dowiedzie się czy USA i Rosja zostanął parą. Nareczka.
CZYTASZ
| Znaleść swoją prawdziwą miłość | RusAme |
RomanceTo moja pierwsza opowieść i mam nadzieje, że się wam spodoba. Opowieść o Ameryce który pomimo ciężkiego zerwania z Peru znalazł swoją miłość w postaci Rosji. Jak potoczy się ich związek? Jakie problemy napotkają nasi bohaterowie? Czy będą szczęśliwi...