Rozdział 7

2.1K 77 76
                                    

   Nicola pochwycił jej twarz w dłonie po czym cicho powiedział.

   — Kocham cię najmocniej na świecie, Julio — przejechał palcem po jej policzku.

   — Ja ciebie też Nicola, ale co jak dziewczyny dowiedzą się o naszym związku? — zmartwiona Julia spuściła twarz na dół.

   — Mogą być złe o to, że przed nimi to zataiłaś, ale jeżeli to naprawdę twoje przyjaciółki to to zrozumią. Powinno im zależeć na twoim szczęściu.

   Julka najbardziej na świecie żałowała, że nie powiedziała od początku dziewczyną o romansie z Zalewskim. Żadnej o tym nie wspomniała nawet. Teraz, gdy ich związek przerodził się w coś poważniejszego niebawem musiały się o tym dowiedzieć.

   — Nie moge się doczekać aż na świecie powitamy Neosia albo Leę — powiedział Zalewski dotykając brzucha Julki.

   Julka natychmiastowo się obudziła.

   CZY JEJ ŚNIŁ SIĘ ZALEWSKI? I ŻE JEST Z NIM W CIĄŻY? O CO CHODZI? Julia aż musiała wziąść zimny prysznic po tym koszmarze. Wyjęła telefon i sprawdziła instagrama. Zero powiadomień. Nicola do niej nie wypisywał, na szczęście.

~~~

   Trzy dni minęły dość szybko. Julka wraz z dziewczynami dużo zwiedzała. Sobotniego wieczoru Dżulia leżąc w pokoju i chillując w ciszy sprawdziła czy Nicola do niej napisał. Nic, ani jednej wiadomości. Dziewczyna parę razy przyłapała się na tym, że sprawdzała czy Zalewski coś nie niej napisał. Nie wiedziała dlaczego. Być może chciała, żeby on do niej napisał?

   Marysia poszła na zakupy spożywcze, a Zosia w raz z Kariną do jakiegoś oceanarium. Wiktoria za to poszła zobaczyć uniwersytet na który złożyła papiery. Julia też tu złożyła papiery na medycynę, ale twierdziła, że raczej się nie dostanie.

   Może by tak napisać do Zalewskiego? Ale o czym ona mogłaby z nim pisać? Przecież nie ma z nim żadnych tematów, a co jeśli weźmie ją za napaloną fankę? W końcu nie ważne na jaką aplikacje weszła wszędzie wyświetlała się jej twarz Zalewskiego. To był chyba jakiś znak.

   dżulianna_pv: sorry za to na lotnisku

   Boże co ona robi, chciała to usunąć, ale zobaczyła że chłopak odczytał tą wiadomość i zaczyna coś pisać. Tak się zestresowała, że jej telefon nauczył się latać, a ona schowała twarz w poduszkę.

   nico_zale: nic nie szkodzi, też bym się wkurzył, ale ja akurat na to wpływu nie miałem.

   dżulianna.pv: rozumiem, poniosły mnie emocje i tak jakoś się na tobie wyżyłam

   nico_zale: nie mam teraz czasu, mam trening. pa. później napisze

   dżulianna.pv: ok, pa

   Nicola nie wydawał się zadowolony z tego, że do niego napisała. Wręcz przeciwnie. Wydawał się ,,obrażony". Ale o co mógłby być zły na Julę? Nie licząc akcji na lotnisku. Jeszcze niedawno starał się z nią nawiązywać jakikolwiek kontakt.

   Dżulia zażenowana swoim zachowaniem weszła na wyszukiwarkę Google i wyszukała jego imię. Chciała sobie popatrzeć na jego najlepsze piłkarskie akcje. Wtedy zobaczyła artykuł.

   Nicola Zalewski zerwał z dziewczyną po miesięcznym ,,celbacie"? Ponoć chłopak ją zdradzał... [ZOBACZ ARTYKUŁ]

   Czyli jednak ona nie była jego powodem do smutku.

~~~

airport love // NICOLA ZALEWSKI // TOM 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz