2-„chwilę pogadaliśmy"

3.6K 61 23
                                    

RANO:

Zeszłam do salonu gdzie siedzieli wszyscy na kanapie, panowała tam bardzo poważna atmosfera.

-powiedziałeś im?-spojrzałem na Bartka Kubickiego a ten tylko przytaknął

-a my ją naprawdę polubiliśmy, wciąż nie wierzę że to zrobiła.-powiedziała Wika

-taa.. chyba wszyscy myśleliśmy że jest inna.-powiedział Kubicki powstrzymując się od płaczu, widziałam to, usiadłam obok mojego brata i Hani.

-chwila ty wiedziałaś?-spytał świeży patrząc na mnie

-ehm.. od wczoraj..-odpowiedziałam niepewnie

-tak, jak was nie było to chwilę pogadaliśmy.-odparł Kubicki

-no właśnie-poparłam go po czym oboje zaczęliśmy się śmiać

-chwila, między wami do niczego nie doszło?Nati ja nie chce być jeszcze wujkiem-chciał się upewnić przerażony Bartek

-NO JASNE ŻE NIE IDIOTO!-uderzyłam go poduszka na co on się zaśmiał

-pasujecie do siebie-powiedział Patryk śmiejąc się

-CO?! NIE!-rzuciliśmy w tym samym czasie z Bartuśką

-sama widzisz-dodała Wika

-ja.. jak było na basenach?-zmieniłam temat

-było super, szkoda że was z nami nie było.-odpowiedziała Hania

-noo.. a co dzisiaj nagrywamy?-spytałam podekscytowana bo dzisiaj mieliśmy nagrywać pierwszy odcinek z moim udziałem

-chowany w domu genzie.

PO NAGRANYM ODCINKU:

Nagraliśmy już odcinek i było super, teraz wszyscy siedzimy na kanapie i rozmawiamy. Usłyszałam pukanie do drzwi. Więc podeszłam do drzwi całe genzie patrzało w moją stronę, gdy otworzyłam drzwi do domu przepchała się Maja, czyli teraz już chyba była dziewczyna Bartka Kubickiego. Podbiegła do niego i pocałowała go.

-co ty robisz Majka? co ty tu do cholery robisz? mało ci?-brunet wstał z kanapy

-przepraszam to był błąd..-tłumaczyła się

-błąd?teraz to do ciebie dotarło?-chłopak zaśmiał się sarkastycznie

-aż taki zły jestem że do swojego byłego wróciłaś?-spytał

-nie Bartek to nie ta..-zaczęła

-TO JAK?!-Kubicki jej przerwał

-wiesz co Maja to nie był dobry pomysł żebyś tu przychodziła.-podsumowała Wiktoria ciągnąc ją w stronę wyjścia.

-Pa!-i zamknęła jej drzwi wyrzucając ją z domu.

Bartek pobiegł na górę.

-Bartek!-pobiegłam za nim

Brunet wbiegł do swojego pokoju a ja niepewnie za nim.

-a więc to był jej były, z nim cie zdradziła?-spytałam chcąc się upewnić

-ta, jestem fatalnym chłopakiem, sama mówiła że jej były to dupek.

-nie jesteś fatalnym chłopakiem Bartek! To ona była fatalną dziewczyną dla ciebie.-pocieszałam go

-możesz wyjść..? chce pobyć sam..-spytał na co przytaknęłam i wyszłam z pokoju.

Zeszłam na dół gdzie siedział już tylko świeży i Hania po czym wtuliłam się w mojego brata.

-co tam młoda?-spytał

-martwię się o Bartka. Chyba go polubiłam-szepnęłam

-ale spokojnie, polubiłam nic więcej.-dodałam

-my też się o niego martwimy-wtrąciła się Hania

-daj mu czas, rozstania zawsze bolą a zdrady jeszcze bardziej.-odparł Bartek

-wiem, ale wczoraj było super, spędziliśmy miło czas i się pośmialiśmy, a dzisiaj już jest smutny i przygnębiony.-powiedziałam kładąc się na kanapie

-ty tak na niego działasz, uszczęśliwiasz go-powiedziała Hania szczerząc się

-nie do końca, przed chwilą kazał mi zostawić go samego. Może po prostu dajmy mu spokój, niech on to sobie przemyśli.-stwierdziłam idąc w stronę łazienki.

cdn.


hejka postaram się robić krótsze rozdziały ale będzie ich więcej.

LOVE FLAVOR ||laskowska&kubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz