54-„głupie i puste słowa"

1.5K 61 13
                                    

SKIP TIME, dzień finałowego koncertu:

Katowice..

OSTATNI FINAŁOWY KONCERT PRZED NAMI. Szczerze nie stresuje się aż tak bo już 7 miast za nami, lecz mimo to sam fakt 8 TYSIĘCY ludzi pod scena mnie przeraża.

Narazie Kończyliśmy nasze m&g w parach. Ja miałam m&g wraz z Bartkiem i właśnie przywitaliśmy ostatnia osobę oczekująca na spotkanie z nami.

-hejka!-przywitałam się zbijając piątkę z dziewczyną

-cześć-to samo uczynił Bartek

-boże ale to jest niesamowite że, na codzień oglądam wasze filmy a teraz tu stoję przed wami. Kocham was oglądać poprawiacie mi bardzo humor i nie wiem co bym bez was zrobiła. A ty Nati, pomogłaś mi zaakceptować siebie po tym wszystkim co mowilas na filmach. Jestem wam strasznie wdzieczna.-wyznała blondynka

A ja znowu się rozkleiłam.

Przez tą trase ciagle płacze

-jezus to strasznie słodkie co mówisz. Cieszę się i bardzo chciałabym cie przytulić ale wiesz jakie są zasady.-wytarłam łzy

-Ja też bym cie przytulił-wyznał Bartuś robiąc smutna minkę

-nic nie szkodzi, chciałam wam po prostu to powiedzieć, żebyście byli świadomi-uśmiechnęła się

-jesteś naprawdę urocza, chodź tutaj fotkę sobie zrobimy-uśmiechnęłam się do niej szybko poprawiaj się przed wykonaniem zdjęcia

-dziękujemy ci jeszcze raz i papa!-pożegnal ją Bartek, ja zrobiłam to samo

Patrzyłam na odchodzącą widzkę a łzy mimowolnie spływały mi po policzkach. Bartek wstał z krzesła i podszedł do mnie aby mnie przytulić co odwzajemniłam

-to.. takiego słodkie-wybełkotałam w jego ramie

-ej spokojnie nie płacz-zaśmiał się gładząc mnie po plecach

-wiem nie powinnam płakać z tak głupiego powodu ale to wiele dla mnie znaczy

-wiem misia, ale zaraz się cała rozmażesz a przed nami jeszcze wspólny m&g.

-masz racje-oderwałam się od niego

-chodźmy do reszty, jesteśmy ostatni którzy skończyli-zaśmiał się i splótł nasze dłonie ze sobą

Poszliśmy do genziakow i zasiedliśmy na kanapie.

-o skończyli! Boże Nati ale się rozmazałaś chodź.-Hania pociągnęła mnie do łazienki gdzie zaczęła poprawiać mi makijaż.

-czemu jesteś taka zapłakana ?-spytała zmywając mi tusz

-nawet mi nie przypominaj, taka słodka dziewczynka przyszła i powiedziała mi że dzieki mnie zaakceptowała siebie-spojrzałam na Haniule

-AWHH ALE SŁODKIE-pisnęła

-no właśnie

...

Zostały ostatnie sekundy do wejścia na scene.

Gdy tylko tam wbiegliśmy zamurowało mnie.

ILOŚĆ TYCH LUDZI NA WIDOWNI BYŁA NIE-SA-MO-WI-TA.

Strasznie się spięłam co zauważył stojący obok mnie mortalcio i mocno mnie przytulił.

LOVE FLAVOR ||laskowska&kubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz