Dom dziecka

301 36 0
                                    

Froze zdrowiała z każdym dniem. Vintro też zdawał się usatysfakcjonowany. Był to listopad. Pewnego dnia przyszedł lekarz i powiedział, że jutro zabiorą ją i Vintra do domu dziecka. Chłopak posmutniał, ale wrócił mu humor, gdy pomyślał o tym, że będzie z Froze. Skąd wiem, że tak pomyślał? Nie na darmo jestem duchem śmierci, umiem czytać w myślach. I tak stanęliśmy następnego dnia w progu domu dziecka. Froze od razu radośnie powitały dzieciaki. Gdy Vintro nieśmiało wchodził do domu dziecka wszyscy podopieczni się na niego rzucili.
- Pomocy, zaatakowali mnie mali kosmici!- krzyczał łaskotając jakąś dziewczynkę.
Froze śmiała się strasznie. Dzieciaki z miejsca polubili Vintra. Z resztą ja też. Miał w sobie coś takiego, co mówiło, że trzeba mu pomóc choć i tak wiemy, że poradzi sobie sam. Został przydzielony do pokoju razem z innymi chłopakami w jego wieku. Od razu się polubili. Froze wróciła do pokoju, gdzie czekała na nią jej najlepsza przyjaciółką Kamila. Pochodziła z polski, lecz nie przeszkadzało jej to we świetnym władaniu językiem angielskim. Piękna, wysoka, ciemnowłosa czternastolatka. Przybiły sobie piątkę i zaczęły sobie bardzo dużo mówić. Usiadłem na krześle. Przyjrzałem się obydwu i zasnąłęm na moment.

Obudziłem się kiedy zapadał już zupełny wieczór. Dziewczyny spały już smacznie. Postanowiłem odwiedzić Vintra. Nie spał. Grał w karty z kolegami. Hazard na ciasteczka. Ach, te dzieciaki. Obok niego leżała już dosyć pokaźna kupka. Widać, że dogadywali się znakomicie. Postanowiłem podsłuchać ich rozmowę.
- Vintro, wiesz, że jutro jest dzień, kiedy przyjeżdżają ludzie? Może kogoś wezmą? Chciałbym się stąd urwać...
- Masz rację, Nicko. Fajnie było, ale czas ujrzeć świat.
- Jeżeli mam stąd odejść, to tylko z Froze- powiedział stanowczo Vintro.
Nicko popatrzył na niego dziwnie.
- Dlaczego?
- Tyle razem przeżyliśmy...
Powiedział, po czym wszyscy trzej zwinęli się do łóżek. Czyli jutro przyjadą ludzie. Ciekaw jestem, czy ktoś zainteresuje się naszą parką małoletnich zakochanych...

Kolekcjoner DuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz