Kolekcjoner Dusz

Epilog

Na pewno miałeś takie uczucie, że ktoś jest bardzo, bardzo blisko ciebie. Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak jest? Ja ci odpowiem. Przy tobie zawsze jest twój anioł stróż. Jest, nie ważne czy jesteś Buddystą, czy wyznajesz Islam. Bo w każdej religi są urywki opowiastki o kimś, kto się tobą opiekuję. Czasem może wydawać ci się, że któraś z osób jest twoim stróżem. Wie gdzie i kiedy jesteś, wie do jakiego stopnia może cię rozdrażnić. I wie jak sprawić ci radość. Kto powiedział, że anioł nie może przyjąć postaci człowieka? Czy jeżdżąc tramwajem, autobusem, bądź idąc ulicą nie nurtowało was, co myślą inni ludzie? Jakie mają problemy? Dlaczego są smutni lub weseli? Chcielibyśmy czytać w myślach. Czasami pomóc im może w problemie. Wtedy stajemy się stróżami. Każdy z nas, nawet ty, może stać się stróżem. Może nie aniołem, ale stróżem. Kiedy ustąpisz miejsca starszej osobie też w pewnym stopniu czuwasz nad jej zdrowiem. Czasami nawet o tym nie wiesz, kiedy twój anioł poświęca za ciebie wszystko. Często i życie. Uklęknij przed łóżkiem i odmów tę modlitwę. Ile ci ona zajmie? 15, 20 sekund twojego bezcennego czasu? A tym dasz znak twojemu aniołowi, że o nim pamiętasz. Żeby dalej nad tobą czuwał. By był ci zawsze ku pomocy, chronił cię od złego i zaprowadził do żywota wiecznego...

------------
Hej! To ostatni rozdział książki "Kolekcjoner Dusz". Wszystkie aktualizacje to będą teraz poprawki i korekta. Dziękuję wszystkim czytającym na bieżąco! Miłego dnia!

EDIT 11.08

Już niedługo będziecie mogli przeczytać następną część: "Przyjaciel z lustra", która pojawi się już niedługo na moim profilu! Życzę miłego dnia!