To właśnie dzisiaj mija 1,5 miesiąca na bezludnej wyspie,tylko my,płotki,razem,żywimy się kokosami,rybami,płaszczkami i innymi darami od natury,wszyscy przygotowywaliśmy ognisko,kiedy ujrzałam łódź na horyzoncie
-JJ-zaczęłam
-tak?-spytał i podszedł do mnie
-widzisz?-spytałam wskazując na łódź
-co?-spytał patrząc w to samo miejsce co ja
-łódź-odparłam
-nic tam nie ma-powiedział
-nie,widzę ją,ona tam jest,płynie w naszą stronę,a co jeśli to...-powiedziałam
-nie,to nie Rafe-dopowiedział
-nie znajdzie nas tu,jesteśmy bezpieczni,nic nam nie zrobi,poza tym jestem tu przy tobie księżniczko-dodał i mnie objął,przytuliłam go i wróciliśmy do reszty,jeszcze zanim rozpaliliśmy ognisko,usiedliśmy i zagraliśmy w prawda czy wyzwanie,nadeszła kolej mojego brata
-prawda czy wyzwanie?-spytała Sarah
-prawda-powiedział mój brat
-jeśli mógłbyś cofnąć czas,co zrobiłbyś inaczej?-spytała,John B zaczął się zastanawiać
-zgarnąłbym złoto przed Ward'em-powiedział JJ
-lepiej ukrył bym krzyż-powiedział Pope
-nie krzyknęłabym "morderca"-powiedziała Kie
-zwędziłbym kilka butelek rumu,przed wyskoczeniem z łodzi-powiedział w końcu John B
-dlaczego tego nie zrobiłeś?-spytałam
-bo walczyłem o życie?-powiedział
-spojrzałabym w obie strony przed przejściem przez ulicę-powiedziała Cleo
-mój błąd-powiedział mój brat,wszyscy się uśmiechnęliśmy
-twoja kolej wodzu-powiedziałam
-okej,Kie,prawda czy wyzwanie?-spytał mój brat
-prawda-odparła
-gdybyś mogła wrócić do rodziców w ósemce,zrobiłabyś to?-spytał
-bez szans-powiedziała
-twoja kolej Car-powiedział Pope
-prawda czy wyzwanie?-spytała Kie
-prawda-odparłam
-gdybyś zdążyła zabrać tutaj tylko jedną rzecz,to co by to było?-spytała
-prysznic-powiedziałam
-to prawda,ja też-powiedziała Sarah
-marzę o porządnym prysznicu-powiedziała Kie
-okej,JJ,prawda czy wyzwanie?-spytałam
-serio pytasz?-spytał
-wielki skok....jeszcze nikt tego nie zrobił.....wyzywam cię-powiedziałam wskazując na ogromną skałę,chwilę później JJ wszedł na górę,a my staliśmy na dole
-tam jest-powiedział Pope
-nie da rady-powiedziała Cleo
-nie zrobi tego-powiedziała Sarah
-nie gadaj,zrobi to-powiedział John B
-wysokie ryzyko,żadnej nagrody,zrobi to-powiedziałam z ogromnym uśmiechem,noi rzeczywiście skoczył,gdy już wylądował w wodzie i podpłynął na brzeg,mocno go wyściskaliśmy
![](https://img.wattpad.com/cover/332370640-288-k453931.jpg)
CZYTASZ
This Summer || Outer Banks
FanficTego lata zmieniło się wszystko i później już nic nie było takie samo.