Sophie Williams, siostra Samuela te słowa odbijały się echem w mojej głowie. Nie wiedziałem co mam o tym wszystkim myśleć. Nie tego się spodziewałem. Obstawiałem bardziej, że jest kochanką któregoś z nich, a nie kurwa siostrą Samuela – mężczyzny, który chciał wejść ze mną we współpracę, ale ja się nie zgodziłem. A potem ta sama osoba mnie okradła. I wtedy mnie olśniło. Ale chwila! Nie, przecież to niemożliwe pomyślałem po chwili. Zacząłem kręcić przecząco głową próbując odgonić natrętne myśli. Przecież to było niemożliwe przekonywałem sam siebie. Po kilku długich minutach spojrzałem na Ronnie, która siedziała przy stole przyglądając mi się.
- Myślisz, że powrót tej całej Sophie ma również związek z Samuelem? – zadałem w końcu nurtujące mnie pytanie
- Jestem niemal tego pewna – odpowiedziała
- Kurwa – warknąłem – Ale jak? – spytałem sfrustrowany, ponieważ każda nowa informacja była coraz bardziej ciekawa
- Myślisz o tym samym co ja? – rzuciła kobieta
- Jeśli uważasz, że Sophie miała coś wspólnego z kradzieżą dokumentów to tak myślę o ty samym co ty Principessa (Księżniczko) – mruknąłem
- Tylko dlaczego to zrobiła? – zapytała brunetka
- Zemsta – rzuciłem
- Co? – spojrzała na mnie zdezorientowana
- W naszym świecie często wyrównuje się rachunki, a najlepszym sposobem na to jest właśnie zemsta – wyjaśniłem jej
- Czyli wychodzi na to, iż Sophie nakombinowała z tymi dokumentami tak, abyśmy myśleli, że to jej brat zrobił. Jednocześnie była to zemsta za coś – wywnioskowała dodając – Tylko nie wiemy za co lub za kogo się zemściła
- Według mnie chodziło jej o Sama. Zlecę chłopakom by dokładnie prześwietlili rodzeństwo Williams – rzekłem – Niestety ale muszę już iść Principessa (Księżniczko) – dodałem wstając ze swojego miejsca i podchodząc do Vi
- W porządku, też spróbuję się jeszcze czegoś dowiedzieć – obiecała uśmiechając się słabo – Uważaj na siebie – poprosiła patrząc w moje oczy
- Zawsze, Raffael oraz Arturo będą ze mną, a twoi ochroniarze siedzą w aucie pod budynkiem – powiedziałem całując moją kobietę w czoło
Odsunąłem się od pani prokurator bardzo niechętnie, a następnie opuściłem mieszkanie pisząc do chłopaków i udając się samochodu, gdzie czekali wspomniani mężczyźni.
***
- E come? (I jak?) – zapytałem chłopaków po godzinie szukania jakichkolwiek informacji o Samuelu oraz Sophie
- È stata dura, ma ci siamo riusciti (Było ciężko, ale daliśmy radę) – powiedział Enzo
Siedzieliśmy właśnie w siedzibie Cosa Nostry próbując rozwiązać zagadkę Williamsów. Nie powiem, że szło nam dobrze, ponieważ to nie była prawda. Wszystkie informacje o nich były dobrze ukryte.
- Mówcie – rozkazałem
- Sophie jest starsza od Samuela o kilka lat – zaczął przyjaciel – Ich rodzice mieli firmę, którą niedawno przejął Sam jak już wiesz. Pogrzebałem trochę i okazało się, iż pierwotnie miała ją przejąć blondynka. Według linii rodu firma była zawsze przekazywana pierwszemu dziecku, ale dziewczyna tuż przed przekazaniem pokłóciła się ostro ze starymi. Poszło o jej życie towarzyskie, dlatego rodzice podjęli decyzję o tym, że to Samuel przejmie interes. Po tych wydarzeniach kobieta zniknęła, a wróciła dopiero razem z Pietro – skończył opowiadać Torres

CZYTASZ
El amor vencerá todo
RomansaOna - trzydziestodwuletnia Pani Prokurator, która rozwija swoją wymarzoną karierę i ciągle pnie się w górę. Jest najlepsza z najlepszych. Nie ma niczego co by ją zagięło. Jest inteligentna, ambitna, utalentowana i piękna. Ale co się stanie jak pojaw...