-Oczami Avy-
Znajdowaliśmy się aktualnie w samolocie, nikt nie wiedział czemu i o co chodzi, atmosfera była napięta bardziej niż gacie twojego starego na dupie.Pierwszy odezwał się Jay , jak zwykle zresztą, tyle że w kierunku Turnera
Jay: A ty na co się tak gapisz?
Turner: Na tego co odpadnie z turnieju
Jay: ta chciałbyś
Następny kurwa kai
Kai: A ty czemu nie chciałeś pokazać pleców cieniu? Bo jeszcze się wyda że robisz dla chena?
Cień: Wiesz co ci zrobię jak będziemy walczyli następnej rundzie? Rozpierdolę cię dzieciaku
Pele men: ( gwizda w stronę skylor)
Skylor: Ojj weźcie go
Garmadon: Wszyscy się stresujemy
Lloyd: To lepiej nie patrzeć w dół, prawie nie widać wyspy
Nagle neuro wstał i zaczął iść w stronę drzwi
Neuro: Ahh dosyć nie wytrzymam, duszę się , mam lęk wysokości. Gdzie jest chen?
Otworzył drzwi gdzie powinien się znajdować wyżej wymieniony pan
Ale go tam nie było, neuro aż normalnie odskoczył
Włączył się ekranik i pojawił się w nim chen
próbował rozkminić jak działa mikrofon
No nie wierze, żeby mikrofonu dobrze nie ustawić?Podeszła tam reszta w tym ja
Chen: Witam finałową 9, pewnie nie możecie się doczekać wielkiego starcia coo? Pamiętajcie nagrodą jest laska żywiołów.
Chen: Dziś nie będzie areny, tylko coś innego.
Kliknął jakiś guzik i pokazał nam jakąś dziewczynę w lesie
Kai: Nya
Skylor: Ty ją znasz?
Kai: Jasne to moja siostra
Chen: Na wyspie pojawił się nieproszony gość
Kai: Założę się że ona ma coś żeby dojebać chenowi
Chen: Kto ją dorwie, automatycznie przechodzi do ...
Kai: O Kurwa ludzie słuchajcie, ona mu wykradła zaklęcie
Chen: DO FINAŁOWEJ RUNDY
Jay: Mamy polować na Nye? Przecież bidula nie ma szns
Lloyd: No to my musimy znaleźć ją pierwsi
Jak każdy założył ten kaptur ti i ja
Chen: Za 10 sekund otworzy się podłoga
My od razu w panikę wszyscy
Chen: Ale żeby nie było że jestem potworem, przygotowałem wam dziewięć spadochronów.
Po czym z tyły pokazały się spadochrony i podłoga się zaczynała rozchylać, polecieliśmy wszyscy po spadochron
Chen: Chwila mamy tam jeszcze garmadona, a to pech nie ma więcej spadochronów, nigdy nie umiałem matmy xd papa
Położyliśmy sie wszyscy
Ava: CHEN I TE JEGO PIEROLONE ZAPADNIE
Lloyd: Mnie też już to wkurza
I jeb polecieliśmy, kurwa w tym momencie to chyba wszyscy swoje spadochrony pogubili, normalnie jak tak na nich patrzyłam to myślałam że zaraz się pozabijają normalnie. Lloydowi nie udało się wytworzyć smoka więc jedna osoba z nas jest w totalnej dupie, niektuzi już otworzyli swój spadochron
Garmadon cos krzyczał do Lloyda ale byłam za wysoko żeby usłyszeć, zauważyłam że kai'owi zajebali spadochron więc użyłam mocy i popchnęłam go w jego kierunku
Ava: KAI ŁAP
Kai: CO MAM Ła...
W momencie gdy go przerwało dostał spadochronem po mordzie
Kai: DZIĘKI, A TY?
Ava: PORADZE SOBIE DZIEKI ZA TROSKĘ
Zauważyłam spadochron
Przyciągnęłam go do siebie i otworzyłam
Został tylko jeden, a tylko Lloyd i jego ojciec nie miał spadochronu, złapali się go oboje
Otworzył go i dał ojcu a sam spadając w liście drzew wytworzył smoka.
Wpadłam w drzewo, gdy chciałam się wydostać obróciło mnie i zobaczyłam Kai'a który prawie wpadł do wulkanu
No to nieźle..Zeszłam z drzewa i chciałam użyć mocy żeby znaleźć dziewczynę, no to pomyślałam tylko nie wiedziałam jak dokładnie wygląda więc zamiast do niej tepło mnie do Skylar, która była nad jeziorem.
Skylar: Jak tyś się tu znalazła?
Myśl laska żeby wybrnąć jakoż z tegoAva: A wiesz krzaki to takie fajne i wygodne miejsce hehe
Oby to kupiła błagam...Skylar: Masz racje, co ty na to żeby trzymać się razem? Szybciej wykonamy zadanie
Kurwa no nie wiem...
CZYTASZ
„Cień miłości „ //NINJAGO// Część 1
FantasyNa turnieju żywiołów ninja natykają się na tajemniczą dziewczynę. Avallia Milson z początku dogryza ninja, lecz za sprawą kai'a zmienia do nich podejście. Przeżywają wiele zabawnych przygód jak i też tych budzących grozę. Ava przypadkiem sprowadza...