~Plan na zemstę~10

56 7 0
                                    

Ava: Tajemnica wyobraźni
Puściłam mu oczko 
Przeskoczyłam przed niego
Kai: Nienawidzę tych twoich tajemnic
Ava: A wiesz czego ja nienawidzę? CIEBIE KURWA
Kobieto myśl jak używało się twojej mocy.... Mam

Wokół mojej ręki krążyła aura szaro zielona 
Ava: Powirujesz sobie trochę 
Wytworzyłam coś ala trąbę powietrzną i kai w nią wpadł
Kai: CZY ciebie POJEbało?
Ava: Zamknij mordę nic ci się nie stanie 
Zaczęłam się rozglądać, zauważyłam jakąś klamkę w ścianie, podeszłam do niej i otworzyłam drzwi. 
Znalazłam bibliotekę jest kurwa 

Ava: Ja to zajebista jestem 
Połaziłam chwilę i porozglądałam się, nagle coś się ruszyło za mną, nie zesrałam się i dalej szukałam 
Jest, " Tajniki Wyobraźni" 

Wzięłam księgę i włożyłam do torby.
Kai: Nienawidzę cię rozumiesz? N I E N A W I D Z E
Ava: I ZE WZAJEMNOŚCIĄ
Wyszłam na zewnątrz 
Ava: Miło było ale mam to co chciałam, do następnego. 
Wytworzyłam smoka i odleciałam


-Oczami Kai'a-


Ava: Miło było ale mam to co chciałam, do następnego 
Po czym odleciała na smoku.
byłem w szoku, minął ledwie tydzień odkąd mnie nie ma a ona już umie wytworzyć smoka,  panuje nad mocą i nie świecą jej się oczy
Kai: Wielki mistrzu wiatru, może byś mi pomógł?
Morro: Chciałbym ale to nie wiatr tylko coś ala, więc nie mogę ci pomóc
Kai: Kurwa zwrócę zaraz obiad...
Po 10 minutach wiatr ucichł a ja uderzyłem dupskiem o kamienną podłogę...
Kai: Kurwa moja dupa ja pierdole
Morro: Poprawić?
Kai: Obejdzie się bez 
Podniosłem się i poprawiłem włosy, po czym popatrzyłem na zielonego kompana
Morro: Po pierwsze na co się tak lampisz, a po drugie ważniejsze kto to wgl był?
Kai: Ehh... Ava, mistrzyni wyobraźni. Prawie byliśmy razem... Dołączyła do naszej drużyny po turnieju żywiołów o którym ci opowiadałem ostatnio
Morro: Ale czemu cię oskażyła?
Kai: No bo kurwa kręciliśmy, przespałem się ze skylor i nastawiła całą drużynę przeciwko mnie 
Morro: A zemsta ma być na niej czy na wszystkich?
Kai: Na wszystkich, ja pierdole pytasz a wiesz 
Morro: Nie fikaj bo guza wyłapiesz
Kai: Dobra nie pierdol tylko myśl co robić, podjebała nam najważniejszą księgę
Morro: Mam sprzymierzeńca z przeklętej kariny, działa już w ninjago 
Kai: Krimson Dannen?
Morro: A ty skąd to wiesz?
Kai: Jakiś tydzień temu coś około, odebrał mi moce, tak jka reszcie, tylko avie zastały.
Morro: Co za skurwysyn, miał jedno zadanie kurwa D Y S K R E T N I E szpiegować ninja, to on nie kurwa po swojemu 
Zielony się lekko wkurwił 
Morro wpadł na genialny pomysł... Opętanie mnie i będziemy szukać go w moim ciele. 
Dochodząc do konkluzji to nie zbyt ciekawe przeżycie....


-Oczami Avy-


Wróciłam na perłę, cole czekał na mnie na pokładzie.
Cole: W końcu, gdzieś ty była. Martwiliśmy się że nie wrócisz, a ja szczególnie się martwiłem, my wracamy z misji szukania giga ryby a ty co. 
Ava: Znalazłam Kai'a przez przypadek, byłam w świątyni światła na wyspie ciemności po drugą część księgi.
Cole: Żartujesz? Jak? Kurwa 
Ava: Chodź do reszty żeby wszyscy się dowiedzieli
Polecieliśmy na kokpit, nya zawołała wszystkich.
Jay: Mam nadzieję że to coś ważnego
Ava: Rozmawiałam z Kai'em 
Nya: GDZIE JEST?
Lloyd: Żyje, fajnie 
Ava: Byłam na wyspie ciemności w poszukiwaniu jednej księgi i zadomowił się w świątyni światła i nie wygląda jakby chciał wrócić
Zane: Jak go znalazłaś?
Ava: No mówię szukałam księgi 
Jay: Z tego co pamiętam w świątyni światła nic nie ma oprócz wielkiego dzwonu na środku 
Ava: W świątyni światła jest ukryta biblioteka z najstarszymi i najcenniejszymi księgami na świecie. 
Lloyd: Po co ci była jakaś księga 
Ava: Mam ją nawet przy sobie
Pokazałam im ją 
Jay: Tajniki wyobraźni?
Ava: To jest tom drugi księgi o mojej mocy, bardzo możliwe że dzięki tej książce zapobiegniemy zagłady w ninjago i utraty mojej mocy.
Lloyd: Czegoś tu nie rozumiem
Jay: JAKA ZNOWU ZAGŁADA ? CZEMU W TYM NINJAGO ZAWSZE KTOS CHCE PODBIĆ NINJAGO 
Cole: To zdanie miało dużo sensu 
Jay: Na pewno więcej niż ty
Cole: Dobra sklej pizdę, kurwa robisz błędy ortograficzne jak mówisz  
Lloyd: Spokój, opowiadaj o tej zagładzie 
Wytłumaczyłam im to co tłumaczyłam colowi w świątyni na pustyni, to co się znajdowało w poprzedniej księdze i kim jest Krimson Dannen. 
Lloyd: Czyli mistrz wyruszył w ta podróż na darmo?
Ava: Nie koniecznie, przepowiednia mówi że ostatni mistrz wyobraźni zostanie zabity, w skrócie nie ważne czy ogarniam moc czy nie i tak bym ją straciła gdy zagłada przybędzie. Bez mocy nie mam szans na pokonanie go, ale gdy będę posiadać opaski to będę miała jeszcze te 4 inne i szanse na moje przeżycie są już większe 
Nya: To ma sens 
Jay: Co do tego kai'a to lecimy po niego 
Cole: No właśnie czemu my tu jeszcze stoimy?
Pobiegli w stronę wyjścia 
Ava: NIE LEĆCIE
Cole: Czemu? 
Ava: Kai się zmienił, prawie mnie udusił i nie chciał rozmawiać, jeśli będzie chciał wróciś to wróci, ale zostawmy go na razie w spokoju.
Lloyd: Czyli w końcu co robimy?
Ava: Mówię ja bym poczekała na mistrza i wtedy coś pomyślimy
Jay: Wiemy gdzie jest, za szybko ten karp nie zdechnie więc zgadzam się z Avą 
Lloyd odetchnął i powiedział
Lloyd: Każdy jest za?
Wszyscy przytaknęli 
Lloyd: No to czekamy na mistrza 


CDN...


„Cień miłości „ //NINJAGO// Część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz