Przemiana

8 1 0
                                    

Pewnego dnia chciałam przestać czuć.
Bo jedyne co potrafiłam poczuć,
To tęsknotę i ból.
Które ściągały mnie w dół.

Bolesne zniszczenie wyobrażeń,
Dostarczyło wielu obrażeń.
Nigdy do końca tego nie uleczę,
Ale duszy swej znów nie okaleczę.

Nie chce już Twojego dotyku,
Skupię się na swoim dobytku.
Oddam wreszcie swe życie w moje ręce,
Nie będę dalej pogrążać się w udręce.

Nie ma sensu błagać o uwagę,
I upadać przez to na podłogę.
Bo stracisz wtedy siebie,
A rozpacz Cię pogrzebie.

Rozwiń swe skrzydła,
Spraw, by radość w Tobie odżyła.
Nie pozwól innym w Twej głowie mącić,
I kolejnej szkody w sobie wyrządzić.

Tragiczne Wiersze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz