" Możliwe, że mijasz mnie każdego dnia na ulicy. Jednak nie zwracasz zbytniej uwagi na moja postać. Jestem jedną z wielu osób na tym Świecie. Tak naprawdę nic nie znaczącą jednostką. Uśmiecham się mimo tego... By zatuszować wszelkie oznaki, przed wścibskimi oczami, jak cholernie jestem martwa od środka."
***
Ewa/Arabia Saudyjska
Arabia Saudyjska - kraj słynący z jakże wielkiego bogactwa ale i zakazów. Jedno z wielu miejsc na Świecie, gdzie kobiety nie mają równych praw co mężczyźni. Jest ogrom zakazów, które dotyczą wyłącznie naszą płeć. A nieposłuszeństwo jest srogo karane. Wszystkie kobiety w wieku powyżej 12 lat powinny być ubrane w zakrywające ciało ubrania, najlepiej abaya. Ale i mężczyźni nie mogą również swobodnie obnażać rąk i nóg powyżej łokci i kolan. Kolejna abstrakcyja jaką serwuje ten kraj przejezdnym, jest surowy zakaz fotografowania płci pięknej i spożywanie alkoholu. Jednak przywilej jaki panuje w tym kraju odnośnie ślubów nawet z dziesięcioletnimi dziewczynkami powoduje, że nienawidzę go jeszcze bardziej. Zawsze muszę się pilnować na każdym kroku, by nie wybuchnąć i nie zacząć krwawej krucjaty w imię wszystkich tych kobiet i dziewczynek...
Zwykły turysta przylatujący do tego skrytego kraju, widzi jedynie piękna, lazurowa wodę , wysokie palmy, drapacze chmur, bogate hotele, wielbłądy i sprawnie rozwijającą się technologię. Ale Arabia Saudyjska to nie tylko piękne widoki, luksus... To kraj gdzie urywa się ślad po znacznej części zaginionych kobiet, dziewczynek z Europy i Ameryki. W większości z nich trafia do haremów. Ale i znajdzie się garstka, która przeznaczona jest do służenia w burdelach. O tym nie mówi się głośno. Przecież religia i prawo zabraniają im współżycia przedmałżeńskiego... Co za brdura! Może i zwykły szarak przestrzega tego zakazu, bojąc się utraty życia. Ale co z członkami chociażby Rady Konsultacyjnej? No właśnie...
To właśnie jeden z doradców króla jest moim kolejnym celem. To jego dane znajdowały się w książce, która zostawiła dla mnie Karolina podczas spotkania w parku. A każdy dobrze wiedział, że nie lubię mieć niezamkniętych spraw i nie spłaconych długów. Choć dostanie się do kolejnej mojej ofiary wcale nie będzie takie proste. W końcu tak wysoko postawiony człowiek otacza się dużą ilością ochrony, a jego dom jest niczym forteca nie do zdobycia. Jednak nie nazywaliby mnie imionami śmierci, jeśli miałabym nie zrealizować zadania i zakończyć jego żywot.
Gorące promienie słońca atakowały mnie z każdej strony, a odzież jaka miałam na sobie nie sprzyjała wysokiej temperaturze. Czułam jak pod materiałem moja skóra wręcz ociekała potem jakbym była w jakieś saunie. Pieprzona Arabia Saudyjska i jej chore prawo odnośnie ubioru!!! Ale czego nie robiło się dla sprawy.
- Pani - zgiął swoje ciało niemal w pół człowiek, któremu niegdyś pomogłam.
Był to młody mężczyzna mający nie więcej niż dwadzieścia dwa lata imieniem Muhammed. Jakieś dwa lata temu pomogłam uciec z Arabii Saudyjskiej jego dwóm siostrom do Stanów Zjednoczonych. Młode dziewczynki miały zostać wydane za mężczyzn o trzydzieści lat starszych. To właśnie ich brat skontaktował się ze mną w tej sprawie. W prawdzie byłam zabójca i nie zajmowałam się czymś takim... Muhammad zaoferował mi swoją służbę przez resztę życia, jako niewolnik w zamian za uratowanie jego sióstr przed okrutna przyszłością. Nie miał nic czym mógłby mi zapłacić, dlatego zaoferował mi siebie, bo tylko to posiadał. Oczywiście, że odmówiłam takiej zapłaty. Zresztą nie wzięłam od Muhammeda niczego za pomoc. Wręcz jeszcze sama otoczyłam go wsparciem, dając możliwość nauki na jednej z lepszych uczelni i lepsze warunki do życia. Stać mnie było na to. W końcu jako płatny zabójca zarabiam pokaźne sumy.
CZYTASZ
Eva #4 - Seria Connected
Random~ Nosiłam zbyt wiele masek na swojej twarzy. Perfekcyjnie ukrywając przed otoczeniem moje prawdziwe emocje. Nazywano mnie różnie... Ale znaczenie miało takie samo. Imię jakie mi nadano, odnosiło się do Śmierci. I było tak cholernie trafne... Tam gdz...