</3|| Sbm Label

32 spierdalaj dziadzie

-wiesz jak się pali po studencku?

-Wiem... a co?

-tak pytam

-yhym

-czytasz to?-spytał podnosząc książkę która aktualnie właśnie czytam

-No czytam

-a o czym to?

-taki typo z taką tupiara

-yhym a coś dogłębniej?

-No to wpadaj na siebie jak by u tego typa kuzynki a ta typiara co na niego wpadła ma powiecmy że cruha na nim i w ogóle pdycjofanka z niej była na instagramie go codzienie oglądala. No i jakimś ta. Cudem spotykają się w jej mieszkani i on tam zostaję bo ona nie chce żeby wyjechał czy coś takiego I no oni się w sobie zakochują. No co tam było No spali że sobą i w ogóle.

-czytasz jak się ruchają?

-No?

-niee czujesz się dziwnie?

-nie no może czasem zazdroszczę szczęścia niektórym ale no

-boze moi rodzice by byki dumni jak bym kiedy kolwiek przeczytał książkę

-to zależy też jaka książkę Michał bo jeśli jest o czymś co cię interesuje lub lubisz to szybko sie czyta bo wciąga

-myślisz że znalazłaś by vos pasującego do mnie?

-hm.. Coś w stylu osiemnaście plus takie te?

-No nie wiem

-wydaje mi się że pasuje do ciebie tak w 93% devil

-ile stron?

-354

-a o czym?

-nie wiem nie czytalam jeszcze ale no chyba o takim typiarzu który ja zaciągnął do siebie do domu

-e to może mi poczytasz później hehe nie zamierzam czytać

-aha... myślałam że mądrzejszy jesteś

-hehe

-będziesz miał kurwa hehe. Za karę będziemy czytać książkę która ja chce

-dobra spokojnie chodzimy te zdjęcia ściągać

-nom... trzeba.

*

-Ej ale tak myślę-odezwałam sie wstając na proste nogi pod biurkiem. Bo podłączyłam tam glo. TAK KURWA POD BIURKIEM DLATEGO SIE JEBLAM O NIE GLOWĄ.

Wiem fajnie.

-ojejku-powiedzial Michał-boli?

-nie kurwa łaskocze-powiedziałam trzymajac się za głowę

-jebana kaleka

-chyba ty-powiedziałam wychodząc z pod tego biurka walonego

-oj miha

-zadne kurwa oj boli mnie teraz

-chodź pocałałuje i nie będzie

-spierdalaj dziadzie

-zaraz spierdolę

-możemy razem ja też mam już dosyć a dopiero mamy tylko zdjęcia ściągnięte i łóżko rozjebane na części pierwsze i komodę z szafka nocna wywalona na korytarz a minęło prawej 2 godziny.

-luz silny jestem szybko pójdzie

-w sensie możemy szafę zostawić no ona jest cala i nie musimy jej zmieniać bo mi się podoba.