*pov hailie*
Siedziałam że świętą trójcą w salonie, gdy nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi Dylan sie zerwał.
-Ktoś kogoś zapraszał?!- spojrzałam na braci z pytającym wzrokiem, moją uwagę szczególnie przykuł Shane.
-Co się lampisz?! To nie ja-wydarł się i zerkną na bliźńaka.-idź otwórz-
-No chyba cie jebło!-wydarł się Tony-Niech Dylan otworzy.-
-Czemu ja?!-
-Bo jesteś naj...- nie dokończył bo mu przerwałam.
-Otworzę- powiedziałam i ruszyłam do drzwi
Moim oczom ukazała się kobieta około 30 i mężczyzna coś przy 40 a 50.
-Eeee dzień dobry???-przywitałam się.
-Oo czyżby Któryś se nową laske znalazł?‐zaśmiał się mężczyzna.
-Idioto to Monet, przecież widać od razu że jest Cama-wtrociła kobieta.
^^^
Dowiedziałam się że to moji nowi wójkowie. Kobieta to Maya, jej mąż Monty brat ojca.
Czekaliśmy chwilę na Vince'a i willa.-Witajcie-przywitał się Vince i przeleciał wzrokiem po wszystkich.
-Cześć Vincuś!!-krzyknęła Maya którą bardzo polubiłam, świadomość że nie jest się jedyną kobietą w tej rodzinie mnie uspokajała.
-Will! Mój ulubiony bratanek.-przywitał się Monty
-Co tu robicie?-
-No widzicie, że ja i Monty się ŻENIMY!!!. I jestem w ciąży.- z entuzjazmem krzyknęła Maya
-A co z Santanem?-spytał Vince
-Właśnie, ja i Maya umówiliśmy się na kolację. Jutro o 19. Poprosimy Charlsa o błogosławieństwo i wyjaśnimy też z Adrienem parę spraw.
-dobrze- No jak Vince mówi dobrze to dobrze nie?
***********************************************
Hejo, to pierwszy rozdział dziś wleci jeszcze drugi!
Mega mi miło jeżeli to czytasz, jak możesz to zostaw komentarz albo głos.Ocenka>>>>>>>
Krytyka>>>>>>
Komentarze>>>>>>>
Proszę pisaćmxzy dawqć dłuższe rozdziały
Bajjj
![](https://img.wattpad.com/cover/349409254-288-k757043.jpg)
CZYTASZ
Rodzina Monet || Hailie Monet x Adrien Santan
Fiksi PenggemarGdyby historia Hailie Monet i Adriena Santana zaczęła się na niefortunnej kolacji? 16-letnia Hailie zostaję postawiona przed faktem dokonanym. Czy zdoła pokochać wspólnika swoich braci?