【---◇✫◈✫◇---】
Lekcje szybko minęły. Było dość przyjemnie poza przerwami, które spędzałem z Nick'iem i niestety z George'm. Starałem sie włączać w rozmowy tylko ze względu na sztayna. Gdyby go nie było, wogóle bym nie zwracał uwagi na młodszego.
Odetchnąłem z ulgą gdy wyszłem ze szkoły. Niestety bez Nick'a, bo miał dodatkowe zajęcia a George to wsumie nie wiem i mnie to nie obchodzi. Czułem, że ten weekend będzie dobry. Ja, muzyka i książki. Dla mnie nie było niczego lepszego niż to. Bardzo sie wtedy wyciszam. Ta radość nie trwała długo, bo przy samym wyjściu do szkoły, napotkałem George'a.
-Dream!- wykrzyczał zza mnie.
-hm?- mruknąłem lekko.
-wracamy razem?- zapytał. Otworzyłem usta aby powiedzieć "nie" lecz przypomniałem sobie o tej obietnicy i sam mówiłem, że może sie do niego przekonam.
-jesli chcesz.- powiedziałem i ruszyłem w droge. Brunet znalazł się zaraz obok mnie
-słyszałwm od Nick'a, że czytasz książki.- odezwał sie. Poczułem sie dziwnie, bo przecież tylko Nick o tym wiedział.
-tak.- odpowiedziałem patrząc przed siebie. Nie chce nawet na niego patrzeć.
-ja też, ale chyba nie tak nałogowo co ty.- super, naprawdę mam to gdzieś.
-to fajnie.- odpowiedziałem krótko i w myślach modliłem się aby szybko znaleźć się w domu. Teraz tylko bardziej tego pragnąłem.
-chcesz może jutro gdzieś wyjść?- zapytał nagle a ja nie wiedziałem co mam powiedzieć. Naprawdę nie chciałem, mogłem wymyślić tyle wymówek i brunet by uwierzył w każda z nich, ale z drugiej strony, obietnica. Nick by mnie zabił gdybym sie nie zgodził i znów został w domu.
-nie wiem czy będę miał czas.- będę miał go aż za dużo, ale nie chce z tobą nigdzie wychodzić. Tak bardzo chce to powiedzieć, ale nie mogę.. niestety.
-rozumiem, ale gdyby coś sie zmieniło, możesz napisać.- uśmiechał się. Nie, nie napisze.
Gdy zauważyłem, że dochodizmy do miejsca, w którym George skręca, przyspieszyłem kroku. Czekałem na ten moment tak długo. Rzuciłem szybkie "pa" a dalsza droga była tak spokojna i przyjemna jak nigdy. Przypomniałem sobie, że dziś mój tata wraca. Dzień nie mógł być juz lepszy. Nie widziałem go dobre 2 miesiące, bo był w trasie w dziś wkońcu wraca. Jak ja mogłem o tym zapomnieć.
【---◇✫◈✫◇---】
Usłyszałem dzwonek do drzwi i szybko zerwałem się z kanapy. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem mojego tate. Odrazu rzuciłem się na niego prawie sie przewalając. Szybko wpuściłem go do środa a on przywitał się z mamą i wszyscy razem usiedliśmy do stołu. Pomimo tak długiej przerwy, dobrze mi sie gadało z ojcem. Darzyłem go szczególnym uczuciem, bo chociaż go nie było często, to i tak starał się dla mnie i mamy jak najlepiej, i starał się spędzać z nami jak najwięcej czasu jak sie da. Jest bardzo ciepłym człowiekiem wsumie tak samo jak moja mama. Uważam, że dobrali sie idealnie i są idealnymi rodzicami.
Po tej jakże przyjemniej kolacji, poszedłem do pokoju. Nie wiedziałem zabardzo co mogę robić, uczyć się nie mam zamiaru, bo jest piątek, książek nie mam ochoty zabardzo czytać, więc chyba została mi muzyka. Złapałem za moje słuchawki i już po chwili leciała moja ulubiona piosenka.
Look at the stars
Look at they shine for you
Gdy tylko usłyszałem pierwsze słowo, moje całe ciało się odprężło i w tej chwili nie myślałem o niczym, dosłownie niczym.
And everything you do
Yeah, they were all yellow
Po raz pierwszy gdy usłyszałem tą piosenkę, odrazu ją pokochałem. Stała się dla mnie taka bardzo komfortowa. Była ze mną w każdym momencie mojego życia. Słuchałem jej gdy byłem, zły, smutny, szczęśliwy etc. Dosłownie towarzyszyła mi w każdym moim stanie. Była ze mną, gdy dusiłem się łzami po śmierci mojej ukochanej babci, gdy skakałem ze szczęścia, bo udało mi sie nie ledwo zdać 2 klasę.
I came along
I wrote a song for you
And all the things you doAnd it was called Yellow
Zawsze gdy słucham tego kawałka, marze o tym aby ktoś napisał dla mnie piosenkę. Ktoś kogo kocham nad życie. Nie zastanę tego prędko.
So then i took my turn
Oh, what a thing to have done
And it was called YellowYour skin, oh yeah, your skin and bones
Turn into something beautiful
And you know, you know i love you soYou know i love you so.....
Song: yellow - Coldplay
ᵍᵒᵒᵈᵇʸᵉ ᵐʸ ᵈʳᵉᵃᵐ
CZYTASZ
Goodbye MY Dream | ᵈʳᵉᵃᵐⁿᵒᵗᶠᵒᵘⁿᵈ
Novela JuvenilNie każdy wierzy w bratnie dusze, jedni mówią że to głupota i wymysły a inni, że przeznaczenie, ale co gdy przeznaczenie poprowadzi nas na kraniec dachu? Co powiecie na to gdyby książka kończyła się słowami "we were born to die"? Start 06.08.2023...