Poczułem smak nienawiści i braku miłości jeszcze bardziej niż mógłbym przysiąść. I choć kochałem Asher'a, musiałem odejść, aby go chronić. Aby chronić ich wszystkich. Chciałem, aby żyli. I choć wiedziałem, że będę bez nich cierpiał, starałem się żyć. Dalej. Bez rodziny, bliskich. Bo przynosiłem nieszczęście na wszystkich. I powinienem umrzeć.
Koniec pierwszej części.
CZYTASZ
Niedaleko od śmierci {1}
RomantizmPierwszy tom tetralogii "Niedaleko" ("Niedaleko od śmierci", "Niedaleko od życia", "Niedaleko od cierpienia", [...]) Młody Jean mieszkał w małym miasteczku w Stanach Zjednoczonych. Pracował, zajmował się bratem Zackiem i matką Lisą, która chorowała...