Bystre Tanie Skarpety 1 |Jikook [p.jm & j.jk]

chat 37

Bystre Tanie Skarpety:

KsiężniczkaNamjoona <3: Ale no co mamy zrobić jak się nie odzywają? Przecież Jungkook każdemu z nas na priv napisał, że Jihyun ma do nich przyjechać, a miał się mój syneczek odezwać jak w końcu się pojawi 🙁

HorseIchacha: No i nie odzywają się parę dni czy ileś tam xDDD Nie chce mi się liczyć xDDD

VinnerAlien: A jak samolot ich przeleciał? 

YoonTurtle: jak już to Jimin Jungkooka prędzej

KsiążęJina: Yoongi opanuj hormony, proszę

YoonTurtle: no co? może nie potrzebnie panikujecie, bo oni wylecieli na wyspę, opalają się i pieprzą na plaży

wyświetlone 11:34

MążJungkooka: Ile czekałeś by to napisać?

MążJungkooka: Bo wydaje mi się, że bardzo długo

MążJungkooka: Kiedy ostatnio zaliczyłeś jakąś laskę, bo widzę, że samotność seksualna ci doskwiera?

VinnerAlien: JIMIN! KLUSKO! JAK DOBRZE, ŻE ŻYJECIE!

MążJungkooka: Klusko? Od kiedy to ja kluska jestem?

VinnerAlien: Zamknij się. Ja tu mam zaciesz, a ty mi dogadujesz 

KsiężniczkaNamjoona: Gdzie.

KsiężniczkaNamjoona: Się.

KsiężniczkaNamjoona: Podzialiście.

MążJungkooka: NIE BIJ TO CI POWIEM!

KsiężniczkaNamjoona: Zdałem pytanie.

MążJungkooka: Nie widziałem znaku zapytania 😎

HorseIchacha: No masz ci los. Zaraz ktoś tutaj zginie xDD

YoonTurtle: było miło mi cię widzieć, przyjacielu

YoonTurtle: liczyłem, że będę mógł dłużej z tobą porozmawiać po tak długiej przerwie, ale musiałeś coś chlapnąć

KsiężniczkaNamjoona: Jimin...

KsiężniczkaNamjoona: Słuchaj

KsiężniczkaNamjoona: Jestem bardzo miłym facetem

HorseIchacha: Pffff

HorseIchacha: Znaczy

HorseIchacha: Masz całkowitą rację, Jinnie ❤

KsiążeJina: kolejny martwy

KsiężniczkaNamjoona: Ekhem, skarbie, chcesz dołączyć?

KsiążeJina: skądże, kochanie

KsiążeJina: ja ci tylko kibicuje, bo cię bardzo kocham

KsiężniczkaNamjoona: Awww~Jesteś słodki ❤

KsiężniczkaNamjoona: Wracając...

VinnerAlien: Dziwnie się czuję posiadając trójkę ojców ;---;

KsiężniczkaNamjoona: MAM DOŚĆ

KsiężniczkaNamjoona: Dlaczego wszyscy mi przerywają 🙁

KsiążeJina: ludzie, stop

KsiążeJina: dajcie mu coś powiedzieć, bo nie jestem w stanie teraz do niego przyjechać i mu poprawić humor, dopiero popołudniu