TAJNE AKTA AKADEMII
Incydent: 002
Czas incydentu: 44r – 66r p.a
Raport:
Po śmierci Adiris, jej najstarsza córka przejęła władzę w mieście. Amara wydawała się być idealną kandydatką na to stanowisko – umiała dobrze odegrać swoją rolę dobrej i sprawiedliwej władczyni, której chcieli poddani. My, Akademia, mieliśmy nadzieję, że po porażce Makhta świat wróci do normy. Nie przewidzieliśmy jednak, że Makht zostawił coś za sobą.
Rok po objęciu władzy przez Amarę usłyszeliśmy o pierwszych przypadkach ataków w odległych wioskach. Świadkowie wspominali o „potworach", które jak się później okazało, były przeklętymi przez Makhta zwierzętami. Za duża ilość jego magii w ich ciele doprowadziła do nienaturalnych mutacji, przez co stały się o wiele groźniejsze zarówno dla ludzi jak i dla magów. Ataków było coraz więcej, nie wiedzieliśmy co robić. Próbowaliśmy wysłać ludzi, żeby zabić te zwierzęta, ale nikt nie wrócił. Zakładamy, że nie żyją.
Teoria Amary zakładała, że zwierzęta mutują przez magię Makhta, która została w Mrocznym Lesie. Miała plan, żeby swoją magią stworzyć swego rodzaju barierę, przez którą zwierzęta w pobliżu nie wchodziły na tereny tego przeklętego miejsca, tylko musiałaby się tam najpierw zbliżyć i mieć wystarczająco dużo czasu. To oznaczałoby, że musielibyśmy się pozbyć wszystkich potworów Makhta, które znajdowałyby się w pobliżu i stanowiły zagrożenie dla władczyni.
Amara wiedziała, że sami nie damy rady, dlatego prosiła o pomoc rody magii. Wszystkie odmówiły poza Rodem Krwi.
Oczyszczanie terenu prowadzącego do Mrocznego Lasu zajęło miesiące, jednak z pomocą magów krwi się udało. Amara wykonała swój plan. Co prawda jej magia nie sprawiała, że żadne zwierzę nie wchodziło na teren lasu, ale sprawiała, że było całkowicie spokojne. Nikt nie widział co dokładnie zrobiła, ale zdaje się działać, nawet do dziś.
Od tamtego czasu Amara zaczynała się zmieniać. Była chłodna i apatyczna. Zdawała się mieć obsesję na punkcie swojego tronu i władzy jaką posiadała. Wkrótce dostrzegli to mieszkańcy. Z każdym prawem, ograniczeniem wolności, obywatele miasta obracali się przeciw niej, a my mogliśmy jedynie patrzeć bezradnie.
Wszystko zmieniło się jednej nocy, gdy do Amary dotarły plotki. Mieszkńcy chcieli ją obalić i na tronie posadzić przedstawiciela Rodu Krwi – młodego Paulusa. Późną nocą Amara wyszła z pałacu, poszła do rezydencji Rodu Krwi i zabiła każdego kto znajdował się w środku. Obywatele odkryli ciała kilka godzin później, w Sali wejściowej. Każdy członek rodu został zawleczony przez Amarę przed drzwi wejściowe, a Paulus przybity do ściany. Obok niego, jego własną krwią, na ścianie został namalowany napis „Władza nie leży już w jego dłoniach". Mieszkańcy ruszyli za Amarą by wymierzyć sprawiedliwość. Rano jej ciało zostało znalezione przez kilku mężczyzn w Świątyni Równowagi. Z naszych badań wynika, że Amara popełniła samobójstwo.
W mieście wybuchł chaos. Amara nie żyła, druga córka Adiris zniknęła, więc nie było żadnego prawowitego potomka pierwszej władczyni który by mógł przejąć władzę. Przedstawiciele niektórych rodów walczyli o władzę, inni mówili o wspólnych rządach. Wśród całej tej rywalizacji wyłoniła się grupa, nazywająca samych siebie „Fanatykami". Byli to zwykli ludzie, którzy przez czyny Amary i swoją niechęć do magii czy poczucie niesprawiedliwości, nienawidzili magów. Udało im się zdobyć władzę i podzielić magów na „pozytywnych" i „negatywnych" w zależności od rodzaju magii który kontrolowali. Negatywny magowie byli masowo zabijani przez publicznością.
Pozytywni magowie postanowili wtedy dla własnego bezpieczeństwa przenieść się na północne tereny Craeli'ah. Pomogli tylu negatywnym magom ilu mogli. Szacujemy, że Fanatycy zabili wtedy ok. 79% negatywnych magów.
W okresie swojego panowania Fanatycy zabili mnóstwo negatywnych, pozytywnych magów i ludzi. Liczbę ofiar szacuje się na 3-4 miliony.
Po 17 latach panowania Fanatyków, uświadomiłem Zarządowi Akademii, że tym razem musimy odłożyć czuwanie nad krainą na bok i zająć się jej mieszkańcami. Po namowach, zostałem przyjęty do Zarządu, a Akademia zaczęła szukać drugiej córki Adiris, Kherisę. Kiedy odkryliśmy miejsce jej pobytu, byliśmy zaskoczeni, gdy zamiast Kherisy zobaczyliśmy jej córkę.
Candea przerosła nasze oczekiwania. Nie trzeba było jej przekonywać do czegokolwiek. Ledwie usłyszała o tym, co się działo poza jej domem, a była chętna do pomocy.
Szybko rozpowiedzieliśmy plotki o prawowitej władczyni, pełnej dobroci i miłości do swych poddanych. Mieszkańcy to chwycili. Candea sprzymierzyła się z magami z północy i razem obaliliśmy Fanatyków.
Czas rządów Fanatyków dał Candei dużo do zrozumienia. Ludzie i magowie nie są w stanie ze sobą żyć w pokoju. Dlatego pierwsze co uczyniła, to zaprosiła przywódców Przymierza Magów i podpisała Traktat Dwóch Ras, który podzielił Craeli'ah. Od tamtej pory północ należy do magów, a południe do ludzi. Mroczny Las na zawsze pozostanie zakazanym terenem, do którego nikt nie może wchodzić.
CZYTASZ
Cykl Przeklętych
FantasyPierwsza władczyni Craeli'ah - potężna Adiris, najsilniejsza ze znanych dotąd magów - za czasów swojego panowania pokonała największe zagrożenie krainy, eliminując jednocześnie jedyną istotę silniejszą od obydwu ras. Jedyne, co mogło ich zgubić, to...