Powstanie Piekła

3.3K 169 27
                                    

Od niepamiętnych czasów ludzkość żywiła głęboką wiarę w istnienie trzech krain pośmiertnych - Piekła, Nieba i Czyśćca. Choć przez wieki nikt nie ujrzał ich na własne oczy, podania o tych miejscach przekazywano z pokolenia na pokolenie.

I oto, poza ludzkim wzrokiem, krainy te rzeczywiście istniały.

W Niebie, krainie wiecznej radości, rezydowały niebiańskie istoty - anioły o śnieżnobiałych skrzydłach. Ich zadaniem było szeptać ludziom do ucha dobre myśli i kierować ich na ścieżkę cnoty.

Z kolei w Czyśćcu błąkały się dusze, które za życia nie były ani całkiem dobre, ani całkiem złe. Miały tam czas by zastanowić się nad swoim postępowaniem i obrać właściwy kierunek - ku Niebu lub ku Piekłu.

Wreszcie w Piekle, otchłani mroku i rozpaczy, odpokutowywały swoje winy dusze grzeszników - złodziei, morderców, oszustów i innej maści niegodziwców. Tam właśnie spędzali wieczność Ci, którzy za życia zeszli na złą drogę.

Na niebo i czyściec jednak przyjdzie czas, lecz ta opowieść poświęcona będzie tylko mrocznemu, przeklętemu Piekłu. W najgłębszych czeluściach tej ponurej krainy zła i rozpaczy ziały otchłanie, do których trafiały dusze tych najokrutniejszych .

 Tam właśnie na nikczemne dusze czekały najstraszliwsze męki, jakich nie sposób sobie wyobrazić. W tych piekielnych czeluściach panowała bowiem Lilith - bezwzględna władczyni całego piekielnego królestwa. To ona osobiście znęcała się nad uwięzionymi duszami, unicestwiając je i pożerając ich energię życiową, by zyskać siłę na następne stulecia swoich rządów.

Mimo swej niegodziwości i okrutnego serca, nawet istota tak mroczna jak Lilith cierpiała czasem z powodu osamotnienia. Zdeterminowana, by to zmienić, demonica postanowiła stworzyć własne potomstwo.

 Złowroga moc Lilith sprawiła, że poczęła ona aż trzydzieści przerażających córek oraz czterdziestu dwóch piekielnych synów. Każdemu z tych plugawych latorośli przekazała część swych magicznych mocy. Obdarzyła ich też wyjątkowymi, specjalnymi zdolnościami i unikalnymi cechami dzięki którym mogli jej służyć i pomagać w rządzeniu mroczną krainą.

Lilith nie żałowała swojej decyzji o stworzeniu licznego potomstwa - wszak grzeszników w Piekle z każdym rokiem tylko przybywało. Co prawda niektóre dusze, po odpokutowaniu swych win, opuszczały mroczną krainę i udawały się z powrotem na Ziemię, by wcielić się w nowe postacie. Jednak wciąż więcej było nowoprzybyłych, a pokłady ludzkiego zła zdawały się nie mieć dna.

Widząc, że sama ledwo nadąża z zarządzaniem, Lilith postanowiła podzielić swe piekielne królestwo na siedemdziesiąt dwie oddzielne krainy. Każdą z tych części podarowała jednemu ze swych synów lub córek, aby ci samodzielnie zarządzali odtąd powierzonymi terenami. W ten sposób młode demony zyskały własne księstwa, a ich piekielna matka mogła skupić swoją uwagę na torturowaniu jedynie najbardziej mrocznych i okrutnych dusz.

Jednak nawet Lilith nie była istotą doskonałą. Kilka z jej pierwszych pociech okazało się nieudanym eksperymentem. Miały w sobie aż nazbyt piekielnej magii, za mało zaś ludzkich cech. Z każdym rokiem coraz bardziej oddalały się od ziemskich kształtów, zmieniając w amorficzne, demoniczne byty.

Jakby tego było mało, zapragnęły łączyć się i krzyżować z duszami zabłąkanych w Piekle nieszczęsnych grzeszników. A płody tak haniebnych aktów były jeszcze gorsze - widok ich przerażał nawet samą Lilith. Okropne pomioty nie miały już nic z tego, co ziemskie czy ludzkie. Były tylko bezkształtnymi, mrocznymi masami emanującymi czystym okrucieństwem i pragnieniem zadawania bólu wszystkiemu, co żyje.

Widząc, do czego doprowadziły jej  eksperymenty, Lilith zdecydowała się ukrócić te niebezpieczne praktyki. Zebrała więc wszystkie zdegenerowane latorośle i zesłała je na odległy, niezamieszkany fragment Piekła. Tam jej demoniczne wynaturzenia kontynuowały rozmnażanie się między sobą, powodując powstawanie coraz to nowych, dziwacznych bytów.

Syn Gniewu (18+ zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz