Na ślubie MK'a i Red Sona~
Pigsy:Ja chcieć opowiedzieć wam pewną historia o MK. Otóż kiedy MK być mały, MK lubił biegać nago po mojej działce. Pewny dzień wąż ugryźć MK w sama dupa. Centymetr od dziury. I MK paść trup. Ja podbiegam i sprawdzić puls czy trup. Ale MK nie trup. Pigsy myśleć co zrobić i Pigsy wymyślić. Pigsy wyssać jad z ta dupa lub zostawić na trup. I chyba wy się domyślić co zrobił Pigsy... zostawił na trup bo Pigsy nigdy nie ssać niczyja dupa.
Pisak siedząc z picolo:Tangowi to powiedz!
CZYTASZ
Małpi kabaret
HumorA oto śmieszne opowiadanka z nawiązaniem do Monkie kid. Uwaga! Opowiadania będę raz krutsze i raz dłuższe, mogą się w nich pojawić wulgaryzmy i niektóre z nich są talksami. Tak czy siak miłego czytania 😊