Rozdział 1

958 19 1
                                    

Wspomnienia
15 lipiec 2020 rok

Pov:Halie
Właśnie z Ericem wracaliśmy z misji. Jechaliśmy do naszego ala biura w którym robiliśmy wszystkie rozliczenia. Jako że dużo pomagałam Ericowi to dostawałam około ⅙ skradzionej kasy (chyba że nie kradniemy kasy to wtedy Eric daje mi ze swoich pieniędzy). O właśnie dojeżdżamy.

- Halie jako że pomagasz mi już długo i masz duże doświadczenie to mam dla ciebie propozycję - zaczoł Eric jak rozsiedliśmy się w fotelach

- Słucham cię - Odpowiedziałam

- Chciał bym abyś wstąpiła do organizacji - dokończył Eric

- Słucham? Uważasz że mogę wstąpić do organizacji?

- Tak tylko musisz pod pseudonimem bo jakby twoja mama chciała zobaczyć osoby z niej to dowiedziałaby się że do niej należysz

- Ale jak to sobie wyobrażasz? Ja mam 14 lat!

- Wiem ale jestem pewien że cię przyjmom. Na 100% zdasz test próbny. A i wymyśl sobie pseudonim

- No dobra wsumie raz się żyje. A co do tego pseudonimu to mam pomysł. Co myślisz naprzykład o Lady?

- Może być. Zwracali by się do ciebie wszyscy "Panno Lady". A to brzmi ładnie

- Dobra ale co teraz? - zapytałam

- Więc tak ja zwołam zebranie organizacji na które pójdziesz razem ze mną ok - powiedział Eric

- Dobra a kiedy by to było?

- Tak za 2 dni. Czyli w piątek najpewniej o 17. Czyli spodkalibyśmy się tu o 16 żeby przegadać różne sprawy ok

- Dobra mi pasuję. A co z pieniędzmi z tej misji - zapytałam zmieniając temat

- A tak proszę - powiedział I wręczył mi plik banknotów

- Dobra ja muszę iść bo pewnie mama zaczyna się martwić. Do zobaczenia

- Do zobaczenia. A i napiszę Ci co z tym spodkaniem - powiedział na co ja skinęłam tylko głową i wyszłam. Wracając do domu zastanawiam się jak teraz będzie wyglądało moje życie. W domu tylko się umyłam i poszłam spać bo było już po 23. Zasypiając myślałam o spotkaniu organizacji.

_______________________

Hejka misiaki
Bardzo przepraszam że nie wstawiłam tego roździału wczoraj ale przypomniało mi się o ważnym sprawdzianie dopiero wczoraj 💀 więc musiałam się pouczyć ale myślę że zaliczę sprubuje dodać dzisiaj jeszcze jeden roździał ale nie wiem czy zdążę

342 słowa
Bayo

Rodzina Monet/Dziewczynka z organizacji (zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz