Rozdział 49-Podroż

104 8 1
                                    

Dzisiaj wracam do Polski, nie powiem, że się nie ciesze, ale... Patryk...co ja mu powiem? Niby wie, że wracam, ale zranił mnie a teraz mam znów mieszkać w Krakowie... Boję się, że znów mnie zrani. Tym razem będę mieszkała w domu Genzie, rozmawiałam o tym pomyśle i z Karolem jak i z Natalką, oboje sie zgodzili. Boję się Julity, niby jest nie szkodliwa, ale jednek kiedy byłam w śpiączce...ahh wole sobie tego nie przypominać.

Podczas podróży pociągiem postanowiłam pisać z Patrykiem, na razie uważam go za przyjaciela okej?

______________________________________________________

Werka💋❤️

Właśnie wsiadłam do pociągu:)

Patryś💚👑

Super<3

Ciesze się, że wracasz do Polski:)

Werka💋❤️

Szczerze, ja też


Patryś💚👑Czemu do mnie piszesz?Już się nie gniewasz?



Werka💋❤️

Gniewam, gniewam

A pisze dlatego ze nie mam co robić...

Patryś💚👑

Czego ja się mogłem spodziewać...

Jak tam rany bolą?


Werka💋❤️

Co jakie rany?


Patryś💚👑

Nie udawaj! Chodzi mi o rany na rekach

te od cięcia...

______________________________________________________

Dalej mu już nie odpisywałam...nie miałam najzwyczajniej świecie ochoty...jak się okazało, zdrzemnęłam się...

POV Qry

Weronika mi nie odpisywała...może poszła spać, tak próbowałem sobie to wytłumaczyć, ale nie potrafiłem w to uwierzyć...

***

Wiem o wiele krótsze niż zwykle, ale zarywam noc, by się wyrobić jutro ze wszystkim.Ponieważ wzięło mnie na pisanie kolejnej książki pt. Złamane serce jest dostępne w dwóch językach

Muszę też się uwinąć z pisaniem innej książki (chb nigdy wam nie podam nazwy)

WIEC MILEJ NOCKI DLA MNIE

A DLA WAS MIŁEGO DNIA💚

Ideał ||QRY|| [BARDZO WOLNA KOREKTA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz