26.02.2024
Drogi czytelniku,
Czytając mój pamiętnik bierzesz na siebie odpowiedzialność za swoje zdrowie psychiczne.
Nie no, żartuje. Nazywam się Raily i mam 15 lat. Właśnie kończy się drugi semestr w 8 klasie, a to oznacza, że trzeba wybrać liceum.Moja podstawówka jest najnormalniejszą szkołą na świecie. Mówiąc najnormalniejsza, mam na myśli: nauczyciele są do dupy, połowa uczniów w mojej klasie to pojeby, a druga połowa to przeciętni uczniowie. Ja na szczęście należę do tej drugiej grupy.
Co mnie podkusiło, żeby pisać pamiętnik w wieku 15 lat? Niewiem, zresztą czy to ważne? No właśnie. Nikogo to nie interesuje.
Wracając, muszę wybrać liceum. Były dwie propozycje: liceum nr 76 i liceum nr 16. To pierwsze miejsce było szkołą dla „złotych dzieci", a to drugie dla przeciętnych osób jak ja. Jedyne, co mi nie pasowało, to to, że na osiedlu ludzie mówili, że ta szkoła to totalna patologia. Nie przejęłam się tym. Podjęłam decyzję. Zostało napisać egzaminy i złożyć papiery.
Swoją drogą, muszę się zacząć uczyć, bo został mi tylko miesiąc do egzaminów. A do tego umówiłam się z moją przyjaciółką, Theą. Także see ya next time!
CZYTASZ
Pamiętnik z (Nie)zwykłej szkoły
Teen FictionRaily jest zwykłą dziewczyną w zwykłej szkole. Właśnie kończy ósmą klasę, i wybrała liceum, w którym miałaby szansę na rozwój.Przynajmniej tak twierdzi. Nie każda osoba nazwałaby tę szkołę normalną. Liceum numer 16 w Londynie nigdy nie było zwyczajn...