Wpis 25

14 3 0
                                    

17.10.2024

Dzisiaj był poniedziałek. Chyba każdy kurwa nienawidzi poniedziałków.

Ale nie w tej szkole.

W tej szkole nigdy nie jest nudno.

Dzisiaj o 6:30 weszłam do tej budy. Nie wiem czemu wstałam tak wcześnie, chyba po prostu nie mogłam spać.

W szkole nie było nikogo oprócz woźnych. Przynajmniej tak myślałam na początku.

Podeszłam do szafki. Niby wszystko normalnie.

W pewnym momencie usłyszałam mlaskanie. Dobiegało z sali nr 16. Zamknęłam szafkę i podeszłam do drzwi tej sali.

Los chciał, że akurat tu miałam pierwszą lekcje. Przez chwilę uznałam, że warto zapukać ale z wnętrza sali usłyszałam:

„Thomas, jak ja cię kocham"

To była znowu dyrektorka z Wuefistą. Postanowili przed lekcjami trochę zaszaleć.

Ale ja już miałam ciekawy pomysł. Na ścianie dzielącą korytarz od naszej sali były malutkie okienka na samej górze. Nie mam pojęcia po co okna prowadzące z jednego pokoju do drugiego, ale w tamtym momencie uznałam że nawet dobrze że istnieją.

Generalnie te okienka były na tyle wysoko, że z podłogi nie dało się ich dosięgnąć. Ale jakby się podskoczyło, to już wystarczyła się tylko podciągnąć.

Podskoczyłam, złapałam się małego parapetu i podciągnęłam, po czym ustawiłam na nim telefon z wcześniej włączonym nagrywaniem.

Wszystko się teraz nagrywało.

A teraz zostało wypełnić tylko drugą część tego genialnego planu.

Bez pukania weszłam do sali.

Dyrektorka odepchnęła wuefistę. Była w samym podkoszulku, a na ziemi obok leżał jej niebieski sweterek.

Szybko ubrała sweter i zaczęła się na mnie drzeć:

-Raily Somther, czy ciebie pojebało żeby wchodzić sobie bez pukania do sali?!

Ale ja już miałam przygotowany scenariusz w głowie.

-Bardzo panią przepraszam, i pana też. Po prostu chciałam zobaczyć, czy pani Redah (dla tych którzy nie wiedzą to jest matematyczka)  jest w szkole.

-Jak mi jeszcze raz tak kurwa bez pukania gdzieś się wpierdolisz, co cię zawieszę.- Dyrektorka była wyraźnie wkurwiona.

Plan poszedł idealnie. Nie dość, że miałam ciekawy filmik z dyrektorką, to jeszcze miałam nagrane, jak dyrektorka przeklina w obecności nieletnich.

Wyszłam z sali i zabrałam telefon. Obejrzałam filmik. Kamera idealnie nagrała wszystko, co potrzebowałam. Dźwięk był średni, ale dało się poznać co kto mówi.

Wstawiłam to na Instagrama. W hasztagach dałam #głupia baba #gorący wuefista #liceum nr 16 #KissCam w szkole

Następnie poszłam poszukać Alison, Natalie  i Mayę.
Pokazałam im wideo. Bardzo je rozbawiło.

Do końca dnia było spoko. Wideo stało się lokalnym viralem. Każdy w szkole już je widział. A polubień  było więcej niż ludzi w tej budzie.

Chyba muszę częściej przychodzić przed lekcjami.

Pamiętnik z (Nie)zwykłej szkołyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz