Playtowin

9 0 0
                                    

#szkic starej powieści niezaczętej


Kiedyś. Istniał świat, gdzie każdy konflikt. Rozwiązywało się grą. Nie przemocą, nie zabijaniem. Grą. Było tam wiele osób, co umiały perfekcyjnie grać w daną grę. Inni uczyli się kilku, ale nie dosięgli perfekcji. Przyszedł jednak czas, gdzie grupka ludzi, zebrała się aby pokonać Boga i zdobyć panowanie nad światem. Przeszli długą drogę razem, lecz... Nawet nie zagrali o świat. Pokłócili się i rozeszli dzieląc na dwie strony. Niby rodzeństwo, a rozdzieliła ich chciwość. Jedni już porzucili chęć zdobycia świata i zajęli się zabawą, poznawaniem nowych światów, jak i pomaganie im zwalczając zło. Drudzy za to ciągle się szkolą, aby podbijać światy, by stać się nowymi bogami, lecz nie grami jak karty czy innymi planszówkami jak kiedyś, a podbijają siłą i śmiercią. Konflikt między dwoma grupami jest zacięty i ciągle walczą z sobą. Świat gier przestał istnieć. Nadszedł czas bólu i cierpienia.

Amatorska Sztuka z ZabarwieniemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz