Amatorska Sztuka z Zabarwieniem

Gdy otaczasz się złem

Pierwszy milion, drugi milion, trzeci już rutyną
Kasa, kasą lecz to nie kasa, a przeżycia się tu liczą
Ludzi wielu dobrze znam, choć nie jestem kurtyzaną
Wiele dziewczyn patrzy na mnie, mów mi Michał Anioł
Niedawno wróciłem będąc dla grona jebaną gilotyną
Nie zmienił się pogląd, patrzę tą samą perspektywą
Niby grzeczni, a ich mózgi gniją i gniją od tego co sypią
Taką cholerę powinno się łapać w śmierć należytą
Nie no, żarty. Zgon dla nich jest rzeczą lekkomyślną
Rehabilitacja - to będzie dla nich karą sprawiedliwą
Niech zastanowią się znów gdy za grobu zawołają
Dla nich, jak Maggie, otworzę trumnę z goryczą
Zrobię jesień średniowiecza zardzewiałą brzytwą
Mam rzeczy do roboty, a w nich symbolikę skrytą
Milioner w szkole, już widzę ziomuś ja z tego drwią
Drżą na całe gardło, a nocami o tej kwocie śnią
Raz niech tylko mnie pchną, poplamię się ich krwią
Raz mi przywalą, będą moją kolacją apetyczną
Raz ze mną zagrają, zagrają w ruletkę rosyjską
Raz mnie napadną, a potem popiołem się posypią
Z sufitu kapie krew, gdy bawię się katarynką
Stworzoną z kości i skórą przeciwników okrytą
Przepraszam skarbie, mam wiadomość przykrą
Dziwki są już szczersze, a ty jesteś zwykłą żmiją
Twoja głowa wciąż na mnie patrzy gdy kolejni wiszą
To ty zdradziłaś diabła, a twe przeprosiny ssą
Miałaś prosty wybór, a wybrałaś śmierć rychłą
Będę cię pamiętać, a póki co w końcu mogę wytchnąć

Dzień dobry państwu mamy pierwszy stycznia 2030 roku. Pięknie zaczął się ten rok. Zacznijmy od złapania jednego z psychopatów o pseudonimie "Michał Anioł", znany milioner, nieustannie zadziwiał otaczających go ludzi. Przeżycia były dla niego ważniejsze niż same pieniądze. Był osobą, którą wiele osób dobrze znało, mimo że nie był, jak on to mówił "kurtyzantką". O tym fakcie wiele dziewczyn zazdrościło mu, czując się przy nim jak u boku samego Michała Anioła. Niedawno wrócił z podróży z powrotem do kraju, której celem była dla niego jedynie rutyna. Nie zmienił się pogląd, patrzył nadal na świat ze swojej specyficznej perspektywy. Mimo że na pozór wszyscy byli grzeczni, ich umysły psuły się od przeróżnych narkotyków i innych używek. Michał sądził, że tacy ludzie powinni znaleźć się w należytym miejscu - w grobie na własne życzenie. Choć żartował, dla nich śmierć była rzeczą lekkomyślną. Rehabilitacja, która ich mogła spotkać, była dla nich sprawiedliwą karą i drogą do dalszego życia. Policja złapała go w jego mieszkaniu, gdzie nie stawiał oporu podczas wyprowadzania. Prokuratura nie musiała się wysilać. Dowody były wszystkie w mieszkaniu. Znaleziono ślady krwi na suficie, łańcuchy na których zwisały ciała jak na rzeźni, stworzoną katarynkę z ludzkich części oraz słoik z głową dziewczyny, prawdopodobnie zaginioną 21 latką, która zniknęła w ostatnim roku. Sąd jeszcze wyroku nie orzekł, lecz przewidujemy dożywocie, jak nie ponad 20 lat. Przynajmniej jeden z psychopatów został pojmany, a my możemy spać spokojniej. A teraz, historia młodego artysty, który jak twierdzi "maluje obraz depresją" , S.....