Za swoich lat dużo piłam
Herbata z Melisą mi towarzyszyła
Taka dobra, uspokajająca
Długo trzymała przy życiu
Dawała uśmiech każdego ranka
Poprawiała dzień, gdy nie było światła
Aż do czasu pewnego
Gdy straciłam do niej dostęp
Radziłam se sama trochę
Chociaż szukałam gdzieś czegoś
Co mówi mi Melisie zastąpić
Raz miętowa, raz owocowa
Raz z opuncją, raz z borówką
Aż znalazłam swój smak
Nie znczym innym, a z Imbirem
Pomimo pyszności wiem jedno
Meliski mej w serduszku nie zastąpi
CZYTASZ
Amatorska Sztuka z Zabarwieniem
ПоэзияAmatorskie luźne krótkie wiersze, lub morały, lub powieści. W sumie zrobione to by łatwiej między znajomymi to też udostępniać, a teraz jest udostępnione na większą skale. Pisane albo pod wpływem weny przy muzyce, czy jako wylanie emocji. Niektóre r...