Oddech wieczoru

58 8 3
                                    


W taki wieczór jak ten
Żulerka jest zagrożona
Chłód niebezpieczny bierze ich
W miejsce lepsze lub gorsze
Niż ulica na której konają

W taki wieczór jak dziś
Imprezy sięgają zenitu
Powrót jednak już inny
Pijana dziewczyna, młody chłopak
Sznur, auto i słuch o nich zanika

W taki wieczór jak ten
Kochane są osobne domki
Gdzie na obrzeżach czy w lasach
W godzinach późnych wizytacja
Ślad tylko zostaje krwawy 

W taki wieczór jak ten
Leży mały, niewinny chłopiec
Myśli o szczęściu otulony w koc
Przymyka oczy odchodząc w zapomnieniu
Zostawia jak każdy ostatni oddech wieczorem...

Amatorska Sztuka z ZabarwieniemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz