Prolog

289 8 1
                                    

Może i urodziłam się jako bogolka, lecz zostałam stworzona do bycia płotką. Przez szesnaście lat mojego życia nawet nie pomyślałabym o tym, że mogłabym pasować gdzie kolwiek. Słaba była ze mnie bogolka i to wiedziałam już od urodzenia. Jednak nigdy nie myślałam o byciu płotką.

Przebywanie z nimi to najlepsze chwilę mojego życia. O wiele lepiej się czułam uciekając z nimi od problemów niż siedząc na tych pieprzonych przyjęciach, które były jednym wielkim problemem.

Szczególnie czułam się dobrze z tym jednym blondynem, który po prostu zawrócił mi w głowie i nie było na to innego określenia. JJ Maybank okazał się być najlepszym co mnie spotkało i nie można było powiedzieć inaczej.

- Płotka na zawsze?

- Płotka na zawsze.

Pogue Forever ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz