Wstałam rano że złym chumorem była sobota a ja jechałam do mojego brata i mamy bo około tydzień temu zmarł mój tata
Musiałam zmienić szkołę ale wreszcie będę blisko z Gracjanem
Mieli po mnie przyjechać i mnie zawieźć do Warszawy bo tam mieszkali
Przyjechała sama mama żeby było więcej miejsca w samochodzie
Po dotarciu na miejsce kiedy weszłyśmy do domu od razu pobiegłam przytulić się do Gracjana który jak mi wytłumaczyła był w swoim pokoju
Pamiętałam gdzie to jest bo mieszkałam tu 11 lat
Teraz mam 15 więc w miarę krotko mieszkałam z dala od domu
Weszłam do jego pokoju i od razu pobiegłam go przytulić
S-gracjan!
Moim błędem było że nie zauważyłam jego kolegów
G-santia!
M-ci to za dziwadło
S-jestem jego młodszą siostrą
M-to możesz iść bo jesteśmy zajęci
S-ty możesz iść bo od teraz tu mieszkam
M-masz problem bo nigdzie się nie ruszam
S-ugh jak coś to santia jestem
B-borys
Z-zabor
S-to ksywka?
M-mowi to osoba co się przedstawiła santia
S-to moje imię
Z-ja mam na imię Wiktor ale wszyscy mówią Zabor
S-okej to ja idę
G-jakbya coś potrzebowała to krzycz
Wyszłam z pokoju i zaczęłam wnosić swoje walizki do mojego nowego pokoju
Kiedy miałam zamiar zejść na dół po kolejną wyszedł ten no name zapewne do toalety
M-gdzie się wybierasz?
S-co?
M-no gdzie idziesz
S-po walizkę
M-pomoc ci
S-wtf o co ci teraz chodzi spieprzaj do mojego brata
M-kazał ci pomóc
S-jak tak bardzo chcę mi ułatwić życie to niech sam mi pomoże
M-dobra sieroto
Zrobiło mi się przykro bo jak wcześniej wspominałam tydzień wcześniej zmarł mój tata
Typ wszedł do pokoju mojego brata a ja kontynuowałam wnoszenie walizek
Kiedy skończyłam zostało mi tylko rozkładanie wszystkiego w pokoju ale nie mogłam w spokoju nic zrobić bo usłyszałam chuk
Poszłam do pokoju gracjana i zobaczyłam jego i jego dwóch kolegów przy komputerze i tego nn trzymając półkę na książki
M-wszystko opanowane niech pani się nie martwi a ty ty święta paniusia
S-akirat tłumaczenie mojego imienia to święta więc trafiłeś
M-gracjan serio to twoja siostra? Bo irytuje mnie 3 razy bardziej niz ty
G-ok ale to ty prawie przewróciłem moja biblioteczkę
S-postaw to posprzątam
N-a od kiedy ty mi rozkazujesz?
S-ja pierdole to sprzątanie se sami
G-nie santia chodź nie słuchaj go poprostu chce się popisać spodobałaś się mu
M-ooo Gracjanek chce w ryja?
G-no co poważnie mówię do elizki i boverki tak nie robisz
S-uuu Eliza to ta twoja dziewczyna?
G-co czemu
S-zaswiecily ci się oczy mordzia tak samo miałeś jak dostałeś sterowany samochodzik na święta
G-eliza to przyjaciółka
S-nie no spoko
G-a wracając gawron dlaczego tak bardzo walczysz o uwagę mojej santii?
Gracjan objął mnie ramieniem
S-on ma na imię gawron?
M-nie
S/-to jak
M-a co cię to
Z-to Marcel
S-drpgi marcelku mógłbyś do cholery postawić tą półkę?
M-ta jasne
Przewrócił oczami i wnaprostował biblioteczkę
_________
Jak się podoba?
Pierwszą historyjka teenz w historii wattpada
Czuję się wyjątkowo z tą wiadomością
Pierwszą osobą która skomentuje tą część i będzie miała historyjki o fartku lub jakimś shipie influ to dam gwiazdkę na każdej części najnowszej książki
Buziaki postaram się szybko wrzucić next
CZYTASZ
Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz
FanfictionE-Eliza S-santia Bb-boberka G-gracjan M-gawronek(Marcel) Z-zabor B-borys