10

1.4K 19 20
                                    

Z-no Marcel nasz problem losujesz ty

M-dobra

Zakręcił no i wypadłam ja jak na złość już drugi raz

S-no kurwa no eee ktoś mnie woła

M-nie rób szopki Już wszyscy się tego nasłuchali ostatnio

Podszedł do mnie i z tej perspektywy był naprawdę wysoki

Gawronek pocałował mnie ale nie tak jak Borys tylko tak... lepiej

Tak samo krótko ale inaczej

Zobaczyłam światło

Umieram?

B-kurwa flash

Z-japierdole ty to wszystko soierdolisz

B-slayyy

Odsunęłam się od chłopaka który patrzył mi się w oczy

S-fu

Wykrzywilam się

Bb-dobra gramy w prawda czy wyzwanie

Usiedliśmy i zaczął zabor

Z-santia

S-znowu ja? Prawda bo dobrze wiem jakie będzie wyzwanie

Z-ocen każdego chlopaka od 0-10 charakter wygląd a Borysa i gawronka jeszcze jak całują

S-nie wierzę

Z-dajesz

S-dobra no to Gracjan wygląd 2/10 bo twoje włosy wyglądają jakby to było gówno przejechanego szczura no a charakter 6/10 bo czasami mnie denerwujesz

S-teraz niech będzie zabor więc wygląd nie wiem 4/10

G-aha?

S-no i charakterze nie wiem no nie gadałam z tobą więc uznajmy że te 4/10

S-dobrze no i teraz Borys więc niech będzie że wygląd 6/10 charakter 5/10 bo też cię nie znam ale bo trochę bardziej niż zabora no i teraz całujesz 4/10

G-i gawronek

S-zamknij mordę więc no charakter... -2137/10 wygląd -5000/10 a całujesz uznajmy że 5/10

Tak naprawdę to wygląd 9/10 a całuje 8/10 ale przecież tego nie powiem

G-uu całuje lepiej niż Borys?

S-zamknij ryj

Graliśmy jeszcze trochę i wszyscy zostali

Moje łóżko wysowalo się tak jakby w dwie strony i dziewczy y mogły się położyć

Wstałam rano i umyłam się otworzyłam łazienkę żeby dziewczyny mogły wejść i z zawinietymi włosami w ręcznik i zeszłam na dół zrobić sobie herbatę

M-czesx

S-jakis problem?

M-co? Nie czemu tak

S-jakis dziwnie miły jesteś

M-nie no poprostu w sumie to fajna jesteś

S-to groźba?

M-nie no poprostu z góry cię oceniłem

S-masz gorączkę coś cię boli coś ode mnie chcesz?

M-nie no poprostu wiesz no jedynymi dziewczynami z jakimi gadałem były Eliza i bobera i tego się trzymałem od podstawówki bo razem chodziliśmy bo ja dołączyłem chyba wtedy kiedy ty się przeprowadziłaś i głównie to gadałem jeszcze z rodziną i bauczyczycielkami i nikt więcej naprawdę raz jakaś typiara powiedziała mi cześć i odpowiedziałem no ale wracając to poprostu nie chciałem zmieniać tego że gadam tylko z dwoma dziewczynami i wszystkie inne są dziwne a ty jesteś tak naprawa spoko

S-czekaj czekaj ja to widzę co chcesz mam co zrobić śniadanie czy o co chodzi jeżeli tak to nie zrobię tego

M-nie no kurwa czego nie rozumiesz

S-to że byłeś przyzwyczajony do dwóch koleżanek nie znaczy że mi masz robić głupie żarty

M-jakie głu-aaa no tak

S-no tak więc sory ale no z takiej znajomości to ja zrezygnuję

M-no proszę santia daj mi szansę

S-czzemu miałabym to zrobić

M-bo jestem hot

S-moge się kłucić ale nie jesteś przykro mi ale to że babcia powiedziała że kawaler to nie oznacza że jesteś hot

M-no weź santia

S-no co Marcel

M-przestań mówić Marcel

S-czemu

M-bo nie ma dżemu

S-jest

M-voze no santia

S-dobra

M-czyli przyjaciele

S-koledzy i daleko nam do przyjaciół

Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz