Skip time 3 kwiecień
Wstałam rano i nocowała u mnie akurat Eliza
Ona już wstała i siedziała na telefonie
S-eliza...
E-hmm?
S-bo ja chyba jestem w ciąży
E-z moim bratem?
S-no a z kim
E-O kurwa
S-ja nie wiem nie robiłam testu ale mam objawy i... Eliza co ja mam zrobić przecież
on mnie zostawiE-zartujesz sobie dzwonię do niego
S-ale nie mów mu
E-na głośnik wezmę
Eliza włączyła dzwonienie a ja się poplakalam przecież on niedawno skończył 18 lat zostawi mnie i będę samotnie wychowywała dziecko
E-czeeeść
B-no elo
E-co porabiasz?
B-gram
E-nooo bo nie chciałbyś przyjechać do domu santii?
B-po co?
E-tak o
B-no po co
E-no i mógłbyś po drodze kupić test ciążowy?
B-co
E-no tak paaa
Rozłączyła się
E-przyjedzie ale już nie płacz będzie dobrze
Po kilkunastu minutach wszedł Borys
B-kto będzie-
Spojrzał na mnie i rozszerzyl oczy
Siedziałam zapłakana pod kołdrą
B-ty?
S-no nie wiem właśnie
B-no to sprawdź
Zrobiłam 3 testy które przyniósł Borys
Zostawiłam je i weszłam do pokoju
B-i co?
S-15 minut trzeba czekać
Borys wstał i mnie przytulił
B-bedzie dobrze santia
S-ja miałam iść na studia i co
B-nie potrzebne ci to ja i tak zarabiam tyle że naprawdę nie ma potrzeby żebyś pracowała
S-ale ja jeszcze nie skończyłam 18 lat
B-zanim się dziecko urodzi skończysz a i tak jeszcze nie wiadomo
CZYTASZ
Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz
FanfictionE-Eliza S-santia Bb-boberka G-gracjan M-gawronek(Marcel) Z-zabor B-borys