40

431 13 4
                                    

Dzień puźniej

Obudził mnie budzik o godzinie 6

Lekcje akurat miałam na 8:30 ale to mój pierwszy dzień od dawna

Musiałam zrobić wow

Zrobiłam sobie fale i nawet wyszły mi ładnie

Ubrałam baggy jeans oliwkowy top w kolorze moich oczu i szarą bluzę a do tego wybrałam Jordan 4 Frozen

Zrobiłam delikatny makijaż żeby nauczyciele się nie przyczepili i uznałam że byłam gotowa

Spakowałam książki i kosmetyki jakbym miała poprawić makijaż

Pojechałam do szkoły autobusem z moim bratem

Na wejściu do szkoly poszłam za Marcelem do sali w której mieliśmy lekcje

Kiedy zobaczył mnie Borys który grał w ping ponga w biegankę jakby nigdy nic odszedł od stołu i do mnie podbiegł

B-czesc santia

S-czeeeść

Przytuliłam go i on też mnie objął

B-slicznie wyglądasz

S-dzieki Borysek

Podbiegły do mnie dziewczyny

E-santiaaaaa nawet nie wiesz jak nam ciebie brakowalo

S-mi was teeeeż

Bb-coeszymy się że wróciłaś

S-ja też w polowie bo jednak na zdalnych łatwiej ale mam teraz was

Cały dzień przeminą nawet fajnie a ostatnią lekcją był wf

Weszliśmy do szatni

Tam było zawsze najfajniej

Kiedy weszliśmy na salę zobaczyłam że Borys też nie ćwiczy

S-czemu nie ćwiczysz?

B-nusze ci coś powiedzieć

S-co?

B-zaraz

Widziałam że się stresował więc spodziewałam się że chce zerwać

Kiedy siedliśmy na materacu bo reszta zaczynała rozgrzewkę Borys zaczął mówić

Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz