Gawron x Santia->Borys x Santia Teenz

46

Około pół godziny później byliśmy już zebrani do wyjścia

B-wejdziemy jeszcze tylko powiedzieć dziadkom okej?

S-tak chodźmy

Bartek zostawił wszystko pod naszym domkiem i poszliśmy pod drugi

Otworzył drzwi i od razu przyszła babcia borysa

Br-no co tam?

Pokazałam swój pierścionek

Br-hyyyyyyy poczekajcie założę okulary

Zrobiła tak jak powiedziała

Br-ojejku wielkie gratulacje ANDRZEJ CHOD TU

A-tak?

Br-ozbafz

A-ojej no gratulacje

Coś jeszcze mowili ale w sumie to nic ważnego

Pojechaliśmy a Bartek odwiózł mnie do domu około godziny 22

Ms-czesc santia

S-czeeeść

Ms-a co ty taka zadowolona?

Wbiegałem do salonu gdzie siedziała mama i marcel

S-zobacz

M-nie gadaj oświadczył ci się? Przecież-

S-wybaczylam mu no i aaa

Ms-twgo się nie spodziewałam

S-teraz ty Elizie

M-no napewno nie teraz

Wzruszyłam ramionami i pobiegłam do pokoju

A no i byłam ubrana teraz w dres Borysa

Tak pięknie pachniał

Nie wiem czym dokładnie ale czymś pięknym

Po prostu Borysem

Skip time poniedziałek

Weszłam do szkoły i pobiegłam do dsiecwzyn

S-nie zgadnięcie co

Bb-skala jest od kupienia nowej bluzki do morderstwa więc raczej nie

S-borys mi się oświadczył

Pokazałam im rękę

E-O MOJ BOZE

Przyszedł Borys

B-obgadujecie mnie?

E-santia mi powiedziała że jej się oświadczyłeś

B-no to dobrze że ci powiedziała

E-nie sądzisz że to za wcześnie?

B-za wczesnie to ty do szkoły poszłaś pozdro

E-spierdalaj

B-no więc wracając to nie uważam że za wcześnie