– Co cię gryzie Olgierd? – spytała mnie nagle moja mama, siedząca przy stole śniadaniowym w mojej kuchni i wodząc za mną wzrokiem, jak krążąc przy blacie, przygotowywałem dla niej właśnie kawę. Podniosłem na nią wzrok i widząc jej wyczekujące i zmartwione spojrzenie, głośno przy tym wzdychając, odpowiedziałem – Nic mnie nie gryzie. Jestem po prostu zmęczony, pracą. Masz ochotę na ciasto? Mam jego pełną lodówkę.
– Nie dziękuję – zaśmiała się – przesadziłam z nim w święta i muszę teraz się wziąć za siebie.
– Proszę – postawiłem przed nią filiżankę i usiadłem obok niej.
– Dziękuję synku. Może jednak dasz się na mówić i pojedziesz ze mną i ojcem na Sylwestra na rajską, magiczną wyspę? – powiedziała szeroko się uśmiechając, tonem jakbym ciągle był małym chłopcem.
– Mamo... – powiedziałem pobłażliwie.
– Przydałoby ci się odrobinę słońca. Odpocząłbyś psychicznie i przede wszystkim nabrał dystansu.
– Taaa... na pewno. I już ja widzę jak odpoczywam, zwłaszcza psychicznie, w towarzystwie ojca – powiedziałem kpiąco i oboje się zaśmialiśmy. – Poza tym nieopatrznie już zgodziłem się, że w tym roku, Sylwestra zorganizują u mnie. Zostało kilka dni i niestety nie da się już tego odwołać.
– W takim razie, mam chociaż nadzieję, że przyjedziesz do nas na obiad, dzień przed naszym wylotem. Agata z rodzicami też będzie.
– A właśnie, przyjadę na pewno ale dopiero wieczorem. Nie mogłem tego zabiegu odwołać – ale widząc jej rozczarowaną minę – Ale jak już wrócicie z tej rajskiej wyspy, będę was często odwiedzać. Obiecuję. Mam mnóstwo zaległego urlopu i mam zamiar go jakoś na początku nowego roku wykorzystać.
– No nareszcie! – ucieszyła się bardzo – przyda ci się w końcu porządny odpoczynek. Jaką część świata planujesz odwiedzić? Jeśli chcesz mogę ci doradzić jakieś cudowne, romantyczne miejsce, w którym byłam z twoim ojcem. Chyba raczej nie planujesz jechać gdzieś sam? – spytała wymownie się do mnie uśmiechając.
– Właściwie nigdzie nie planuje lecieć. Mam zamiar zostać w kraju i pomóc Michałowi i jego pracownikom w remoncie mojego apartamentu, w centrum.
– To ma być ten twój odpoczynek? – zrobiła poirytowaną minę a ja się zaśmiałem.
– Praca fizyczna mnie odpręża. Poza tym z Michałem jest zawsze śmiesznie.
I nie mam nikogo z kim mógłbym to zrobić... Oczywiście tylko pomyślałem.
||||||||||
Dlaczego się na to zgodziłem? Ciągle zadawałem sobie w myślach te pytanie, patrząc na kręcących się po moim domu, obcych ludzi przygotowujących imprezę sylwestrową.
CZYTASZ
LOVE CODE 💘 [+18]
Romance💘 Bardzo niezwykły romans, bardzo zwykłych ludzi 💘 💘LOVE CODE [PL] - To pikantna komedia romantyczna, między dojrzałym mężczyzną a tylko pozornie dojrzałą, młodą kobietą. Ta niezwykle zabawna historia jest pełna namiętności, która rozkwita między...