Rozdział 23 Part 3

23 3 0
                                    

Obejrzyjmy film!" – powiedziała od razu Astoria.Uśmiechnąłem się lekko, ale nic nie powiedziałem. Wszyscy Ślizgoni spojrzeli na mnie.Zwykle odmawiałem oglądania filmów, ponieważ filmy o czarodziejach były już nudne, a filmy mugolskie nigdy nie wywoływały żadnych emocji. Ale zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, Harry powiedział: „Myślę, że to byłby świetny pomysł".Hermiona i Ron skinęli głowami.Wszyscy Ślizgoni uśmiechnęli się szeroko. Wzruszyłam ramionami i lekko skinęłam głową.Wszyscy zaczęli radośnie skakać.

Harry uśmiechnął się do mnie lekko. – Nie oglądacie często filmów?Wzruszyłem ramionami. Ale Pansy wtrąciła się: – Draco uważa, że filmy o czarodziejach są nudne i dotyczą tych samych rzeczy. I uważa, że wszystkie mugolskie filmy to ckliwe historie miłosne.Harry zaśmiał się lekko. – A ja myślałem, że jesteś romantykiem.Poczułem, że robi mi się gorąco i pokręciłem głową. „Wszystkie mugolskie filmy są takie same, Potter. Popularny facet i kujonka nie mogą być razem. Wtedy los w końcu ich łączy. Żyją długo i szczęśliwie. Dla mnie to brzmi jak bzdury."„Och, rozumiem, w takim razie lubisz tylko prawdziwy romans. 

Romantyczne opowieści o Paryżu i innych romantycznych miejscach". Harry drażnił się.Zaśmiałem się lekko. – O tak. Tylko opowieści o szczęściu spotykające się z początkiem miłości w Paryżu. Gdyby powstał o tym mugolski film, umarłbym za to. W moim głosie można było wyczuć silny sarkazm.Harry uśmiechnął się do mnie promiennie, zanim wziął łyk mojej wody. „Co powiesz na horror?"Wszyscy pokiwali głowami i uśmiechnęli się radośnie.Harry pomógł mi wstać i usiedliśmy na jednej z kanap. Siedziałem tyłem w kącie i miałem nogi podkurzone do siebie.Usiadłam po przeciwnej stronie małej kanapy. Zaczynałem być bardziej zmęczony niż od dłuższego czasu, ale wiedziałem, że muszę spędzać cały czas z przyjaciółmi.Wkrótce zaczął się film. W miarę kontynuowania filmu zacząłem martwić się o umysły mugoli. Mieli trochę pokręcone myśli.

Wkrótce jednak nawet krzyki dzieci i podskakiwanie innych nie pozwalały mi zasnąć.Harry musiał to wyczuć, czy coś, bo wkrótce przyciągnął mnie bliżej do siebie. Posłałam mu zdezorientowane spojrzenie, ale on tylko się uśmiechnął. Przesunął nogi tak, że mogłam leżeć pomiędzy nimi i na jego klatce piersiowej.Zaczął przeczesywać palcami moje włosy i niemal natychmiast zasnęłam.Obudziły mnie lekko dźwięki rozmów.„Dziękuję za przybycie. Mam nadzieję, że przyjedziecie ponownie" – powiedziała Pansy.– Oczywiście. Dziękujemy, że nas gościsz – odpowiedziała Hermiona, a wkrótce dźwięk Fiuu rozniósł się echem po pokoju.- Możemy zabrać go do jego pokoju, Harry – powiedział Blaise cicho.„Uch, OK. Tak, jasne" – odpowiedział Harry.– Chyba, że chcesz zostać na noc – wtrąciła się Pansy.Harry zaśmiał się lekko, ale wkrótce przestał i odczekał chwilę. Odgarnął mi trochę włosów z twarzy.– Nie miałbyś nic przeciwko? – zapytał po długiej przerwie.„Oczywiście, że nie. Możecie zostać na kanapie, jeśli chcecie" – powiedziała Hermiona, a w jej głosie była radość, ale i smutek.Poczułam, jak Harry się uśmiecha. – W porządku. 

Dziękuję.Po jakiejś minucie Harry zaczął się przesuwać, żeby móc na mnie patrzeć. Kanapa była mała, więc nie było między nami zbyt wiele miejsca.Pokój wypełnił się ciszą i zacząłem ponownie zasypiać, gdy Harry się odezwał.– Nie chcę, żebyś umarł, Draco. Nie chcę cię stracić, kiedy w końcu cię dostanę. Znowu odgarnął kawałek moich włosów. – Powiedz mi, jak mogę cię uratować? Proszę. Chcę mieć z tobą życie. Chcę być z tobą, Draco. Chcę...Na sekundę przycisnęłam usta do ust Harry'ego, po czym się odsunęłam. - Próbuję uśpić Pottera - powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko.Zaśmiał się lekko, po czym ponownie się przesunął, tak że mogłam położyć się na jego klatce piersiowej.


To tak proste, jak Kocham Cię.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz