Rozdział 3

83 7 0
                                    

„Mam pomysł, Draco."
"Och, proszę, oświeć mnie. Jeśli będzie choć trochę tak jak ostatnie, myślę, że będzie idealnie".Pansy zignorowała moje słowa: „A co, jeśli zaprosisz Pottera na randkę?"Śmiałem się. Ale Pansy tylko spojrzała na mnie surowo. Spojrzałem na jedzenie, które dla nas przygotowała.

Westchnąłem lekko.,,W porządku. Myślę, że nie zaszkodzi spróbować.Pansy zachowywała się, jakby ta wiadomość jej nie dotyczyła, ale jej oczy lekko się zaświeciły. Wiedziałem, że to na nią wpłynie, to całe umieranie. Wszyscy byliśmy blisko.

Westchnąłem lekko i wróciłem do jedzenia.Pansy, cudowna osoba, zmieniła temat i opowiedziała mi wszystko o ludziach, którzy przyszli dziś do jej pracy zrobić sobie tatuaże.Uśmiechnąłem się do niej i nadal cieszyłem się jedzeniem, towarzystwem mojej przyjaciółki.

To tak proste, jak Kocham Cię.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz