„Mam pomysł, Draco."
"Och, proszę, oświeć mnie. Jeśli będzie choć trochę tak jak ostatnie, myślę, że będzie idealnie".Pansy zignorowała moje słowa: „A co, jeśli zaprosisz Pottera na randkę?"Śmiałem się. Ale Pansy tylko spojrzała na mnie surowo. Spojrzałem na jedzenie, które dla nas przygotowała.Westchnąłem lekko.,,W porządku. Myślę, że nie zaszkodzi spróbować.Pansy zachowywała się, jakby ta wiadomość jej nie dotyczyła, ale jej oczy lekko się zaświeciły. Wiedziałem, że to na nią wpłynie, to całe umieranie. Wszyscy byliśmy blisko.
Westchnąłem lekko i wróciłem do jedzenia.Pansy, cudowna osoba, zmieniła temat i opowiedziała mi wszystko o ludziach, którzy przyszli dziś do jej pracy zrobić sobie tatuaże.Uśmiechnąłem się do niej i nadal cieszyłem się jedzeniem, towarzystwem mojej przyjaciółki.
CZYTASZ
To tak proste, jak Kocham Cię.
FanfictionDraco Malfoy został przeklęty i umrze za rok. Jedynym sposobem na przełamanie tej cholernej klątwy jest powiedzenie, że jego szkolny wróg (i wieloletnia sympatia) Harry Potter, go kocha. I to na serio! Czekając na niego w nowej rzeczywistości i cią...