Po kilku minutach Colette zauważyła że trochę posmutniałem. Jest to wyczyn godny podziwu bo i tak zazwyczaj wyglądam na smutnego i chłodnego. Bez emocji.
-Um...Edgar?-Dziewczyna zwruciła się w moją stronę.
-Tak? Coś się stało?
-Chcesz z nami pogadać? Jesteś jakiś małomówny! Może zamienisz z nami słowo?
-Um...pewnie!
-:D!!!
Za prośbą Colette przyłączyłem śię do rozmowy. Było mi miło że w końcu z nimi rozmawiam...że w końcu rozmawiam z Colette. Gadaliśmy o różnych głupotach aż nagle padł temat muzyki.
-Jaka jest wasza ulubiona muzyka?-Spytał Fang.
-Rock i inne podobne-Odpowiedziałem na pytanie.
-Mój to chyba k-pop lub pop, ale zależy od zespołu czy wykonawcy!-Dodała Janet.
-A twój Colette?
-A zależy co mi w ucho woadnie! Wszystkiego po trochu! Jedyne czego nie zdzierżę to disco polo!
-Mam podobnie.-Dodałem.
-A twój Fang?-Zapytała Janet.
-Uhhh ja niezbyt słucham muzyki, ale jak już to najczęściej songtracki z gier! Szczególnie lubię te z Undertale!
-Co to za gra?-Zapytaliśmy naraz w trójkę.
-Kiedyś wam pokażę! Może nawet uda nam się zagrać!
-A o co w niej chodzi?-Zapytała zaciekawiona tematem Colette.
W tym momencie Fang zaczoł cały wygład na temat fabuły, postaci, zakończeń i głównie muzyki. Z jego opisów można było zrozumieć że jest bardzo zrużnicowana. Jedne utwory są spokojne i wolne, niektóre z nutą chłodu, smutku lub strachu, a jeszcze inne energiczne i wesołe. Szeże mówiąc dosyć zaciekawił mnie ten temat. Chyba przejżę część tych utworów w wolnym czasie.
-A! Zapomniałabym!-Janet że stanu spokojnego słuchania przeszła w nagłą ekscytację.
-Co się stało?-Fang na chwilę przestał mówić.
-Niedługo będzie koncert mojej ukochanej piosenkarki Melodie! Pomyślałam że może wybralibyście się że mną! Muszę wiedzieć jak najszybciej bo bilety wyprzedadzą się w mgnieniu oka!
Spojżeliśmy po sobie. Colette I Fang wydawali się ekscytować razem z Janet, ale po tym jaki gust muzyczny ma Janet śmiem wątpić że będzie to muzyka ktura przypadnie mi do gustu.
-Pewnie! Z chęcią z tobą pójdę!-Odpowiedział Fang.
Janet uśmiechnęła się.
-Tak w zasadzie to najbardziej zależy mi na opinii Colette!
-Hę! A czemu?-Zdziwiła się białowłosa dziewczyna.
-Mówiłaś mi ostatnio że za kilka dni masz urodziny! Więc chciałam zrobić ci prezęt w postaci koncertu! Ale pomyślałam że z chłopakami będzie fajniej więc postanowiłam zaprosić wszystkich! Oczywiście jeśli chcesz...
Oczy Colette rozjaśniły się i zaczęły błyszczeć w słońcu. Bez słowa podbiegła do Janet i uściskała ją mocno.
-AAAAAAA!!! PEWNIE ŻE Z WAMI PUJDĘ!!! JESTEŚ TAKA KOCHANA JANET!!! DZIĘKUJĘĘĘĘĘ!!!!!!
Janet poklepała Colette po głowie i z uśmiechem zwruciła się w moją stronę.
-A ty Edgar? Chcesz z nami pójść?
-Uhh...-Niby nie chcę tam iść, ale z drugiej chcę by Colette była zadowolona. Ummmmm...-W sumie czemu nie!
Colette na tą informację zareagowała jeszcze większym o ile to możliwe podnieceniem. Zaczęła radośnie skakać i przytulać wszystkich po 100 razy.Jest taka urocza gdy się cieszy! ♡
Od autorki czyli mnie!
I_hav_ego_top mówił/mówiła że gdybym zrobiła komiks lub mangę to by ją kupiła więęęęęc...nie. Nie zamieżam na razie żadnego projektu tego typu, ale zrobiłam dla was mały komiks!Tłumaczenie:
Edgar: Sory...To moja wina
Colette: Hej! Nie przejmuj się tym! Dalej cię kocham! :3
Edgar: J-ja też cię lubię! *rumieni się*
CZYTASZ
☆Dziwaki☆/☆Colette x Edgar☆/(brawl stars)
Ficção Adolescente16 letni Edgar poszukując pracy natrafia na ogłoszenie gift shopu. Nie wąchając się przyjmuje pracę, lecz nie wie że przez to jego emo życie nabierze paru jaśniejszych barw.